Trwa ładowanie...
Przejdź na

Zamieszanie wokół ślubu mamy Agnieszki Włodarczyk. "Dlaczego zabawa czy zakochanie się ma być zarezerwowane dla młodych?" (Okiem Pudelka)

104
Podziel się:

W tym tygodniu w "Okiem Pudelka" bardzo rodzinnie, choć malujemy raczej mało sielski obrazek. Bo jak spotyka się rodzina, show-biznes i polityka, to może być tylko i śmiesznie, i straszno. Kto tym razem zasłużył na mniejsze i większe złośliwości?

Zamieszanie wokół ślubu mamy Agnieszki Włodarczyk. "Dlaczego zabawa czy zakochanie się ma być zarezerwowane dla młodych?" (Okiem Pudelka)
Okiem Pudelka (KAPIF)

Od odsunięcia od władzy Prawa i Sprawiedliwości minęło już kilka miesięcy, ale konsekwencje ich rządów będziemy odczuwać jeszcze bardzo długo. Choć media i opinia publiczna bacznie przypatrują się działaniom nowych rządzących, na jaw wychodzą kolejne szokujące nadużycia poprzedników. PiS lubi o sobie myśleć i mówić jako ugrupowaniu pro-rodzinnym - wszak to dobro tej "rodziny" niosą od lat na swoich sztandarach, wymyślając przy okazji kolejnych jej wrogów i niszczycieli: od osób LGBT+, przez imigrantów, na zwolenniczkach prawa do aborcji kończąc. I faktycznie - Prawo i Sprawiedliwość dba o rodziny. A już najbardziej o swoje. Przez ostatnich osiem lat wszelkiej maści latorośle, kuzyni, wujkowie i zięciowie spowinowaceni z PiS-em byli najbardziej zaopiekowaną grupą społeczną w Polsce: obstawiając wysokie stanowiska w Spółkach Skarbu Państwa, wygrywając sowicie opłacane przetargi i robiąc kariery jako prezesi firm-krzaków. Wżenić się w taką rodzinkę brzmi jak marzenie!

Nie dziwią zatem najnowsze doniesienia, według których Beata Fido, aktorska tuza znana między innymi z głównej roli w głośnym kinowym majstersztyku "Smoleńsk", a prywatnie partnerka kuzyna Jarosława Kaczyńskiego, miała zajmować w Telewizji Publicznej "fikcyjne stanowisko" starszej redaktorki prowadzącej TVP World. Jak donosi Onet, Fido w 2023 pojawiła się w redakcji 20 razy, przepracowując imponujące 32 godziny. Dziwnym i zupełnie przypadkowym zbiegiem okoliczności rozwiązała umowę z telewizją tuż po wyborach parlamentarnych. Za niesamowite trudy na pełnionym stanowisku i godziny pracy, którą zawstydzą każdego etatowca, niezłomna dziennikarko-aktorka zgarnęła…332 tysiące złotych. Obecny zarząd telewizji publicznej wymaga od niej zwrotu 241 701 złotych i to w ciągu tygodnia, a w momencie, gdy czytacie ten tekst, pozostało jej zaledwie kilka dni. Miejmy nadzieję, że coś uciułała i będzie z czego oddawać…

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Krzysztof Stanowski o Natalii Janoszek

Najbardziej przykre w tym wszystkim jest to, że już tak bardzo przywykliśmy do nepotyzmu i kolesiostwa, że tego typu afery robią na nas coraz mniejsze wrażenie. Czasami wzdrygniemy się, gdy w grę wchodzą jakieś milionowe kwoty, ale marnych kilkaset tysięcy złotych? To tyle, co na waciki…

Zostajemy przy wątkach rodzinnych, ale bez - miejmy nadzieję - wielkich pieniędzy i przekrętów w tle. Nieoczekiwanie głośną bohaterką i nową ulubienicą kolorowej prasy stała się Anna Stasiukiewicz. Wszystko za sprawą ślubu z młodszym o 32 lata mężczyzną o imieniu Nader. Mama Agnieszki Włodarczyk chętnie chwali się w sieci zdjęciami z przystojnym małżonkiem, na których wręcz kipi szczęściem i nie pozostawia złudzeń, że szeroki uśmiech i zastrzyk seksapilu to zasługa dużo młodszego obcokrajowca. Okoliczności spotkania tej dwójki były do tej pory owiane tajemnicą, ale wskutek wzmożonego zainteresowania jej życiem prywatnym, Anna zdecydowała się zdradzić nieco więcej i pisząc "więcej", naprawdę mamy to na myśli.

Okazuje się bowiem, iż Nader urodził się we Włoszech, a o względy Stasiukiewicz walczył z kilkudziesięcioma innymi facetami, którzy obsypywali ją komplementami w wiadomościach na Facebooku. 62-latka początkowo była mocno sceptyczna, ale internetowy Romeo nie dawał za wygraną i w końcu dopiął swego. Matka Włodarczyk zdaje sobie sprawę z tego, że jej związek i małżeństwo mogą wydawać się "dziwne", ale nic sobie z tego nie robi i nawet jeśli relacja miałaby się niebawem rozpaść, jest teraz bardzo szczęśliwa. Gazety spekulują już, że cała sytuacja jest trudna dla Agnieszki Włodarczyk, która ponoć nie aprobuje nowego związku matki. Same zainteresowane nie zabrały w tej sprawie głosu, więc równie dobrze może to być jedynie wesoła twórczość pismaków.

Złośliwców nie brakuje również w sieci. Internauci pozwalają sobie na niewybredne żarty i sugestie, jakoby Nader związał się z Anną dla "europejskiej wizy" czy pieniędzy, co szczęśliwa małżonka zdążyła już zdementować. Takie reakcje nie powinny zaskakiwać. Przez długie lata zdążyliśmy już przyzwyczaić się do związków starszych facetów z młodymi dziewczynami, a często oczywista i transakcyjna natura tych relacji nikogo raczej nie szokuje. Kiedy istnieje szansa, choć wcale nie sugerujemy, że jest tak i w tym przypadku, że role się odwracają i to starsza kobieta decyduje się na podobną znajomość, to reakcja jest zdecydowanie silniejsza - obelgi, kpiny i fałszywe współczucie. A ja patrzę na to wszystko i myślę sobie: dobrze, niech się kobiecina bawi! Dlaczego zabawa, szaleństwo czy nawet głupie zakochanie się ma być zarezerwowane dla młodych ludzi? Oszczędźmy sobie prawienia tych wyświechtanych złotych myśli o mądrości, która przychodzi z wiekiem i starzeniu się z godnością. Stasiukiewicz w udzielonych wywiadach przytomnie zauważa, że happy end w jej małżeństwie nie jest gwarantowany i jeśli mąż zdecyduje się odejść do młodszej, to nie będzie rozpaczać, bo co się wybawi, to jej. I tak trzeba żyć! A teraz szybko do "Tańca z gwiazdami", bo potencjał medialny jaki tu drzemie, absolutnie nie może zostać zmarnowany. Chcemy więcej!

A skoro o zmarnowanym potencjale mowa… To ktoś tutaj próbuje reanimować medialną nieboszczkę. Natalia Janoszek nie daje za wygraną i walczy o karierę w Polsce - najwyraźniej ta w Holly- i Bollywood jej nie wystarcza. Skompromitowana celebrytka pojawiła się na premierze drugiej części filmu "Diuna" i ochoczo pozowała fotografom. Pojawia się pytanie: czego Natalia oczekuje od mediów i publiczności? Przechodzimy do porządku dziennego z tym, co się wydarzyło i z czasem zapominamy, a ona będzie tułać się po obrzeżach show-biznesu? Trochę nuda. Jeśli, tak jak przekonuje sama Janoszek, materiał Stanowskiego na jej temat był jednym wielkim pomówieniem, to wypadałoby włożyć trochę wysiłku w jego sprostowanie. Przyjmując, że Natalia jedynie podkoloryzowała swoją zagraniczną karierę, to przecież nic wielkiego się nie stało i dołączyła jedynie do dość obszernej listy nazwisk, które od lat przekonują, że granie ogonów i epizodów to wystarczający powód, aby pojawić się na rozdaniu Złotych Globów. Tak, polska Elizabeth Taylor, patrzymy na ciebie. Na pewno da się to wszystko zgrabnie wytłumaczyć. Może nawet na okładce "Vivy!".

Nie ma w końcu nic bulwersującego w tym, że jakaś celebrytka nakłamała, bo te robią to nagminnie. Pożyczony ubrania, samochody, domy, zmyślone kariery i kreowanie w tabloidach karier, których nigdy nie było. To bardziej smutna rzeczywistość niż fikcja. Janoszek miała pecha, bo ktoś na nią usiadł i pewnie w tym upatruje całej tej niesprawiedliwości - bo skoro wszyscy tak robią, to czemu ja mam być kozłem ofiarnym? Natalia, apelujemy: opowiedz jak było. Pokaż filmy, nagrody, zaproszenia i przybliż nam kontekst. Szybko wybaczymy, a w dodatku jeszcze się pośmiejemy. Tutaj nikt nie przegrywa!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(104)
Kosmetyczka
2 miesiące temu
Nie widzę powodu, dla którego Pani Mama nie może mieć młodego bolca. Natomiast ta kobieta, która kradła pieniądze z naszych podatków powinna siedzieć.
Agniesz
2 miesiące temu
Akurat jeśli chodzi o mamę Agnieszki, to chciałabym zwrócić uwagę, że ten hejt na Agę jest przykry. Przykro mi to napisać, ale Agnieszka pochodzi niestety z patologii. A główna postacią, która te patologie generuje jets jej matka właśnie. Mnie jest żal Agnieszki podziwiam ją, że jednak pomimo wszystko wyszła na ludzi. Dla matki była tylko narzędziem do realizacji jej niespełnionych ambicji i potrzeb finansowych. Przecież to ona 14 letnią dziewczynkę wpychała nago na plan filmowy. Do dziś krążą opowieści jak Aga płakała i wstydziła się rozebrać, a matka ją prała po twarzy i wypychała dosłownie. Pamiętam jak na początku kariery wszędzie się wpychała z Aga, wystrojona i wymalowana jak prosty....Wszyscy wtedy byli pewni, że Aga się stoczy. A jednak, pomimo zawirowań jest ogarniętą dziewczyną. Nie weszła w narkotyki, nie przehulała pieniędzy. Nie powinno się jej tak surowo oceniać, jak nieraz czytam, bo dziewczyna chowała się sama od najmłodszych lat, wepchnięta przez chciwą kasy i sławy matkę w zdemoralizowane środowisko. A teraz Agnieszka założyła rodzinę, sama się utrzymuje. Nie miała skąd wziąć wzorców i należy się jej szacunek , że sama siebie wykierowała na ludzi. Wiele młodych aktorek sie stoczyło. Np. Gwiazda lat 60-tych Piękna Teresa Tuszyńska, która w wieku 25 lat, gdy skończyła się jej kariera była już regularną, ciężko uzależnioną alkoholiczka. Jak się domyślacie środowisko ją zostawiło, gdy przestała być słodka i sexy i zabawna. Kazimierz Kutz tylko starał się jej pomóc, ale jej alkoholizm był już zbyt zaawansowany. Kobieta zmarła mając 54 lata w melinie na Nowogrodzkiej w Warszawie. A była tak zjawiskowo piękna, ż en nie ma na polskim rynku filmowym obecnie żadnej, która mogłaby jej dorównać. W 1963 roku jej zdjęcie trafiło na okładkę amerykańskiego magazynu Show, i pisali o niej za granica jako o polskiej Audrey Hepburn. Polański załatwił jej przesłuchania u francuskiego producenta, na które Teresa nie przyszła, bo tak naprawdę bała się porażki. Była niewykształcona, nie znała języków. Piękna dziewczyna byłą zabawką filmowców, a jak się uzależniła to ją zostawili jak śmiecia. Aga mogła skończyć tak samo. Szacunek dla niej.
Makuh
2 miesiące temu
Oczy tej Pani wyrażają tęsknotę za rozumem
Tytus
2 miesiące temu
starsza pani się boleśnie rozczaruje...
Eee
2 miesiące temu
Taki jesteś ślepy na lewe oczko Grabari, bo przekrętów i pchania rodzin do sp u totalnych nie dostrzegasz. A były perełki jak fryzjer Muchy w zarządzie Stadionu :-)
Najnowsze komentarze (104)
Jerzy
2 miesiące temu
Ależ to ten inżynier albo lekarz z kraju Levantu, co z tego że ma, lepiej mieć długi niż krótki a ta pani, no cóż, żałaosne ale niech sobie jeszcze poużywa
anna
2 miesiące temu
cóż, mam 55 lat i 30-letniego Włocha, który jest bardziej majętny niż ja, jednak ślubu brać nie zamierzam, początkowo byłam też sceptycznie nastawiona, ale w tym narodzie wiek nie ma aż takiego znaczenia jak u nas... no i bywając we włoskich towarzystwach nie znam niemiłego, bezczelnego czy chamskiego Włocha...
cynik
2 miesiące temu
To się nawet jakoś nazywa. Gerontofilia chyba.
Nikita
2 miesiące temu
Teraz robi się gwiazdę z matki Włodarczyk owej?? A ona jest v tak bogata że stać ją na utrzymywanie męża?? No za darmo facet który potrzebuje wizę ślubu nie bierze że starsza kobietą.
Rozsądny
2 miesiące temu
Jeżeli ją stać,!!!
weteran
2 miesiące temu
żałosne to
Koko
2 miesiące temu
No, ale to nie jest zbyt często spotykane. Natura rządzi się swoimi prawami i nikt tego nie zmieni. 20 - o letnia kobieta wyglada, zachowuje się,jest inna biologia, funkcjonuje inaczej niż 60 - o letnia. Nie gorzej, ale inaczej. Dlatego dużo ludzi ich krytykuje. Różnica wieku jest tutaj BARDZO duża. Nie byłoby też takiego wow!, gdyby pan był naprawdę Włochem, Polakiem, Norwegiem. A panowie z Afryki, bliskiego wschodu są znani z pewnych rzeczy i miłości "na zawołanie". Ślub jest, bo pewnie nie ma wizy, dokumentów, nawet jak urodzony we Wloszech to ma arabskich rodziców, nie dostał automatycznie europejskiego paszportu Żadna Wloszka się na niego nie połakomala? Arabowie w Italii to gorszy sort, taka prawda.Jednak kobieta jest dorosła, niech robi co chce. Ja bym pożyła z nim na "kocią łapę", on i tak odejdzie w siną dal..
Kika
2 miesiące temu
Trzeba przyznać, że ten Nader może być z siebie dumny. Udało mu się upolować, całkiem fajną babkę, choć trochę wiekową, ale cóż. Nie można mieć wszystkiego, z czegoś trzeba zrezygnować, jak mawiała moja ciocia. Szczęścia życzę.
Vghhhj
2 miesiące temu
Dostanie obywatelstwo i sie ulotni mezu 🤣🤣
Ola
2 miesiące temu
Bo młoda dziewczyna i starszy pan to zawsze interes ale starsza baba i młody chłopak to jeszcze większy interes i bynajmniej nie chodzi o ten w jego spodniach. Tutaj nie wiadomo o co chodzi bo raczej nie o widzę europejską skoro facet urodził się we Włoszech ale takie związki zawsze są dla mnie patologiczne i mierzi mi widok takich par w każdą stronę
Wikary
2 miesiące temu
We włoszech sie urodził... no jakos nie daje temu wiary
emerytka
2 miesiące temu
Powinna oddać z odsetkami pieniądze bo to są nasze publiczne.
Enigma
2 miesiące temu
Co komu do domu jak dom nie jego
amputacja !
2 miesiące temu
JA SIE NIE DZIWIE MA ZONE 63 L JAK I KOCHANKE NA KOSZT ZONY W SRODY Z KOCHANKA A ZONE OD NIECHCENIA I TAK WPADA JAK DO STUDNI ROZKALIBROWANEJ TO MA WIEKSZOSC A ONA SIE CIESZY ZE JEST JEDYNA
...
Następna strona