Trwa ładowanie...
Przejdź na

Rusin potyka się o Czarka, zabiegając o uwagę paparazzi

50
Podziel się:

Czarek wzbudza już większe zainteresowanie od Kingi?

Choć Czarek Lis, uroczy mały piesek rasy Pomeranian, początkowo był pupilem Igi Lis, młodszej córki Kingi Rusin, wygląda na to, że ostatecznie to dziennikarka przejęła nad nim pełną opiekę. Rusin nie rozstaje się z Czarkiem nawet na moment. Pupil na stałe zagościł w studio DDTVN podczas jej weekendowych dyżurów. Ostatnio na prezenterkę pod studiem TVN-u czekał tłum fanów. 47-latka tak bardzo zabiegała o ich uwagę i paparazzi, że potykała się o swojego małego towarzysza.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
KOMENTARZE
(50)
gość
6 lat temu
Piesek to element zaplanowanej, cynicznej kampanii wizerunkowej. Pieska nie da się ni lubić. Ma wywoływać pozytywne emocje, bo Rusin takich sama nie generuje. Lansuje się aż do obrz..ania! Czy gdyby nie plecy w resorcie - liczące się aż do dziś, co wiele mówi o naszych mediach - ta pańcia bez talentu, wiedzy, czy choćby urody, nas by sobą zamęczała? NIE.
gość
6 lat temu
Ja się zawsze potykam o mojego kota w domu, mały ś********l tak biega wokół nog :/ no ale i tak go kocham :)
gość
6 lat temu
Przeciez to nie paparazi tylko wy głupie dziennikarzyny z pudelka
gość
6 lat temu
Syn Lisa, że Lis?
gość
6 lat temu
Psa bierze do pracy bo lepiej niech TVN obsika a nie jej mieszkanie. Piesek to akcja wizerunkowa po jej wpadce z hitlerowcami w sejmie . Cwansza niz ladniejsza
Najnowsze komentarze (50)
gość
6 lat temu
Grube, brzydkie męskie nogi.
gość
6 lat temu
Dziwne ,ze do pracy mozna przyprowadzac psa.....A ogolnie brak słow.....
gość
6 lat temu
Piesek jest przecudowny!
gość
6 lat temu
wygląda super
tom
6 lat temu
Najbardziej sprzedajna starucha !!!Gotowa wejść, na paparazzi!! Fałszywy uśmiech na kartoflanej twarzy!! Codziennie chodzi własnie, tam, aby być zauważona !! Zakompleksione, chore b****o !!! Obnaża, się ze wszystkiego !! żadnej prywatności !! powinna, wiedzieć, że ludzie, mają torsje, na codzienny jej widok !! Ani nie ma na co patrzeć, ani słuchać !!!! Taki ekshibicjonizm zaawansowany, powinno sie leczyć !!!!!!!!
gość
6 lat temu
Boze, za zadne pieniadze taki brak prywatności
gość
6 lat temu
Śliczny piesek 🐕❤️
gość
6 lat temu
No cóż, tak to już jest po 40:) moje psy też są ładniejsze ode mnie
gość
6 lat temu
Fajna ta Rusin i świetnie wygląda :-) Czaruś widać, że szczęśliwa psina
Córcia tatusi...
6 lat temu
W III RP dawna przynależność do ORMO (Ochotnicza Rezerwa Milicji Obywatelskiej) pozostaje sprawą wstydliwą, czego dowodem jest choćby skandowane na opozycyjnych manifestacjach: „Byłeś w ZOMO, byłeś w ORMO, teraz jesteś za Platformą”. Do ORMO należał ojciec znanej prezenterki telewizyjnej, Kingi Rusin. Paweł Rusin zapisał się do tej służby w 1967 r., niedługo przed Marcem’68. Jednocześnie był pracownikiem (z ramienia Służb PRL) central handlu zagranicznego i aktywnie działał w PZPR Radiokomitetu TV, czyli komunistycznej telewizji. Ojciec ślubował, jak inni ormowcy, że ze wszystkich sił będzie bronić ludowej ojczyzny, przed „zakusami wrogów”. Przysiągł też „systematycznie podnosić poziom wyszkolenia ideologicznego i wojskowo-milicyjnego”.
gość
6 lat temu
a przy tym pies wyjątkowo brzydki
gość
6 lat temu
Bogini przeszla
gość
6 lat temu
Ona dostała w głowę .Bez czarka nie istnieje stary babol .
gość
6 lat temu
Kiedy tytuł „Czarek Lis z Kingą na spacerze”