Trwa ładowanie...
Przejdź na
Kamil Kozłowski
Kamil Kozłowski
|
aktualizacja

Tak dziś wygląda filmowy Adaś Niezgódka. Jego obecny zawód budzi WIELKIE ZASKOCZENIE (ZDJĘCIA)

114
Podziel się:

"Akademia Pana Kleksa" była wielkim kinowym przebojem lat 80. Rolę niesfornego Adasia Niezgódki odegrał nieznany szerokiej publiczności Sławomir Wronka. Jak zmienił się po 40 latach od premiery i czym teraz się zajmuje?

Tak dziś wygląda filmowy Adaś Niezgódka. Jego obecny zawód budzi WIELKIE ZASKOCZENIE (ZDJĘCIA)
Sławomir Wronka zagrał w "Akademii Pana Kleksa" mając zaledwie 11 lat (East News)

Moda na odgrzewanie filmowych przebojów sprzed lat wciąż przybiera na sile. Już niebawem zobaczymy nowe odsłony m.in. "Znachora" czy "Fuksu". O planach powrotu poinformowali też twórcy "Kogla mogla", którzy właśnie weszli na plan piątej części kultowej serii. Patrząc na efekt jego reaktywacji po dokładnie 30 latach od powstania oryginału, można jednak założyć, że lepszym wyjściem będzie pominięcie tego "dzieła".

Przed sporym wyzwaniem stoją producenci odświeżonej "Akademii Pana Kleksa". Nowa wersja będzie całkowicie różnić się od poprzednika. W rolę tytułową wcieli się Tomasz Kot, zastępujący dotychczas nieodłącznie kojarzącego się z postacią ekscentrycznego profesora Piotra Fronczewskiego. 77-letni aktor po latach zagra z kolei doktora. Największą zmianą względem wersji z lat 80. będzie jednak... zmiana płci głównej postaci.

To on zagrał główną rolę w "pierwszej" "Akademii Pana Kleksa". Co słychać u Sławomira Wronki?

Tuż po premierze ekranizacji książki dla dzieci odtwórcy bohaterów wymyślonych przez Jana Brzechwę zyskali wielką sympatię, zwłaszcza wśród najmłodszych widzów. Cztery dekady temu ich oczy zwrócone były w stronę zaledwie 11-letniego Sławomira Wronki. Chłopiec wcielił się w rolę Adasia Niezgódki, który trafia do tytułowej akademii, gdzie poznaje szalonego nauczyciela Ambrożego Kleksa i 23 kolegów z klasy o imionach zaczynających się na literę A. Tam wspólnie przeżywają niesamowite przygody.

Popularność produkcji była tak wielka, że Wronka z powodzeniem mógł pójść w stronę aktorstwa. Tak się jednak nie stało. Po premierze "Akademii Pana Kleksa" skupił się mocno na nauce, co zaowocowało dostaniem się w 1992 r. na Wydział Elektroniki i Techniki Informacyjnych na Politechnice Warszawskiej. W wieku 30 lat obronił pracę doktorską, a zaledwie 8 lat później stanął na czele zespołu, który stworzył pierwszy w Polsce detektor do prześwietlania obiektów przemysłowych.

Obecnie Sławomir Wronka spełnia się jako profesor Instytutu Narodowego Centrum Badań Jądrowych. Zapytany w przeszłości o swoje aktorskie doświadczenia odpowiedział, że bardzo miło wspomina czas spędzony na planie i chętnie zobaczyłby jego uwspółcześnioną wersję. Za cztery miesiące będzie miał ku temu okazję.

Niespotykane wcześniej bajkowe przedstawienie historii, świetna obsada i pochodzące z filmu popularne do dziś przeboje sprawiły, że 40 lat temu "Akademia Pana Kleksa" zapisała się złotymi zgłoskami w historii polskiej kinematografii. Wybierzecie się w styczniu na jego odmienioną wersję?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(114)
xyz
8 miesięcy temu
Wow! I to jest news! Chyle czoła nad dorobkiem naukowym
Nat
8 miesięcy temu
Poniekąd został Panem Kleksem 🙂
Ambroży
8 miesięcy temu
Sam wyglada, jak Kleks
Kasia
8 miesięcy temu
Troche jak Pan Kleks
Prawda
8 miesięcy temu
O i takich ludziach piszcie!
Najnowsze komentarze (114)
:) :)
4 miesiące temu
i super! studenci mogą się z niego pośmiać - tak pozytywnie :)
Hah
4 miesiące temu
On się strasznje zmienił a Frączeski jaki był taki jest haha
staro wyglada
8 miesięcy temu
Wygląda jakby był w wieku Frączewskiego, jak rówieśnicy
Aktoreczka
8 miesięcy temu
No i bardzo dobrze zrobił. Jeszcze został by aktorem i musiałby robić z siebie małpę w frik fajtach by zarobić na chleb 🤣
Tewje Mleczar...
8 miesięcy temu
Hurra! Będzie wersja genderowa. Tfurcy powinni wystąpić o dofinansowanie z UE
Adaś
8 miesięcy temu
Teraz jest bardziej podobny do Pana Kleksa
Sissi
8 miesięcy temu
Pan Kleks go wyszkolił na swojego następcę.
anotak
8 miesięcy temu
Szkoda, ze to nie ON zagral Kleksa w nowej wersji. :-D
Aga
8 miesięcy temu
Cudnie czytać o tak ambitnych ludziach! Jako Adaś Niezgódka był świetny. :) Całkiem zabawnie wyszło, że rzeczywiście mu po drodze z Panem Kleksem :D Ma tak samo nietuzinkowe zainteresowania i bez watpienia jest inteligentnym człowiekiem, dodatkowo ten wygląd :D Gdyby chciał sprawić frajdę małym i tym dorosłym już dzieciom, które pamiętają o Akademii Pana Kleksa i zdecydowałby się zagrać główną rolę, to byłaby piękna klamerka tak melancholijnej historii. Z chęcią bym obejrzała!! Mam nadzieję, że ktoś mu to kiedyś zaproponuje. Oderwałby się od tak wymagającej pracy :)
krycha
8 miesięcy temu
Piękna sprawa. Proszę, piszcie więcej o takich ludziach, nie o karampukach z instagrama.
Patka
8 miesięcy temu
Niesamowite jest to że grał jak był dzieckiem gdzie Fronczewski już był dojrzałym facetem a po tylu latach wygląda starzej do Fronczewskiego 🙈🙈😅pytam się jak???
Mini
8 miesięcy temu
Jako dziecko uwielbiałam ten cykl i, jak widać, Adaś był i jest bardzo wielu talentów. Miło poczytać o kimś tak zdolnym.
Nick
8 miesięcy temu
„Rolę NIESFORNEGO Adasia Niezgódki”…dobre sobie. Z tego co pamiętam Adaś w filmie był stonowaną, najspokojniejszą, można powiedzieć, że najbardziej ciapowatą postacią. Kto pisze te artykuły?!
Meg
8 miesięcy temu
Czyli zrobił prawdziwa karierę. Gratulacje!
...
Następna strona