Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Robert Makłowicz o cenach w polskich restauracjach: "To nie jest przyjemność tania i na co dzień" (WIDEO)

54
Podziel się:

W rozmowie z Pudelkiem Robert Makłowicz zdradził, co sądzi o polskiej gastronomii oraz cenach w rodzimych restauracjach. Ekspert poświęcił także kilka słów kulinarnym influencerom.

Robert Makłowicz o cenach w polskich restauracjach: "To nie jest przyjemność tania i na co dzień" (WIDEO)
Robert Makłowicz zdradza, co sądzi o cenach w polskich restauracjach (Instagram, Pudelek Exclusive)

Robert Makłowicz to niekwestionowany autorytet kulinarny. Ekspert od kulinariów zaskarbił sobie sympatię Polaków, przemierzając kolejne zakątki świata w telewizyjnych programach i odsłaniając przed widzami tajniki lokalnych kuchni. Obecnie Makłowicz od jakiegoś czasu relacjonuje kulinarne wyprawy również w mediach społecznościowych oraz za pośrednictwem autorskiego kanału na YouTube. Jak na prawdziwego znawcę przystało, podróżnik często wypowiada się na tematy związane z gastronomią czy sztuką przyrządzania potraw.

Robert Makłowicz o polskich restauracjach. Co sądzi o cenach?

We wtorek Robert Makłowicz gościł na gali Bestsellerów Empiku i wówczas udzielił wywiadu reporterce Pudelka, Simonie Stolickiej. W rozmowie ekspert podzielił się kilkoma przemyśleniami na temat polskiej gastronomii. Jak zaznaczył Makłowicz, rodzime restauracje w dużych miastach wcale nie odstają poziomem od lokali na Zachodzie. Zdaniem podróżnika w kraju przybywa dobrych restauracji z polskim jedzeniem, a autorska i nowoczesna interpretacja rodzimej kuchni staje się coraz powszechniejszym trendem. Reporterka Pudelka zapytała również Makłowicza, co sądzi o cenach w polskich restauracjach. Zapytany, czy uważa, że w dobrych lokalach w kraju jest drogo, ekspert wyjaśnił, że prowadzenie tego typu miejsce wiąże się z ogromnymi kosztami.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Robert Makłowicz tłumaczy ceny w polskich restauracjach!

W żadnych restauracjach dobrych nie jest tanio, nigdzie. To jest ogromny koszt, praca kilkunastu albo kilkudziesięciu osób, żeby obsłużyć jedną. Poza kelnerem, maitrem, mamy jeszcze osoby w kuchni, osoby sprzątające, zmywające, czyszczące. Mamy prąd, światło, gaz, produkty, które muszą być najlepsze. Więc to nie jest przyjemność tania i na co dzień. Tym bardziej wymaga ona namysłu, żeby, jak już się na nią zdecydujemy, to było rzeczywiście warte tych pieniędzy, które płacimy - wyjaśnił w rozmowie z Pudelkiem Makłowicz.

Reporterka Pudelka w rozmowie nawiązała także do filmu jednej z tiktokerek, która za wizytę w warszawskiej restauracji z gwiazdką Michelin zapłaciła 1500 złotych za dwie osoby. Zapytany, czy cenę za takie doświadczenie należy uznać za niską, czy raczej wysoką, Makłowicz odpowiedział:

Jeśli to jest siedmio czy ośmiodaniowe menu, to jest średnio dużo. Dużo, ale nie za dużo -stwierdził. Po chwili namysłu i przeliczeniu ceny na euro Makłowicz uznał jednak taką cenę za dość rozsądną. - To jest ok. To ja w to wchodzę, pod warunkiem że dobre jedzenie.

Zdaniem Roberta Makłowicza "dobre rzeczy często muszą kosztować", jednak wysoka cena musi iść w parze z jakością. Według podróżnika drogie, a jednocześnie niedobre jedzenie byłoby zwyczajnie "oburzające". Reporterka Pudelka zapytała również Makłowicza, czy jego zdaniem 22 złote za pączka to wysoka cena.

A w środku był pierścionek? - odparł żartobliwie.

W rozmowie z naszą reporterką Makłowicz wypowiedział się także m.in. na temat kulinarnych influencerów. Cały materiał możecie zobaczyć powyżej.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(54)
Xoxo
2 miesiące temu
W Polsce życie nie jest tanie i na co dzień 😁
Melly
2 miesiące temu
On mówi o fine dining. To kosztuje na całym świecie, nie ma co się oburzać.
Smakosz
2 miesiące temu
Wolę Okrasę, ale i tak Robert jest ok, w ogóle polecam poszukać kanałów z gotowaniem w plenerze. Czysty relaks. Odradzam jednak oglądać panią Gessler i inne. Lokowanie produktu co rusz to nie jest kuchnia.
xxx
2 miesiące temu
Czy wy naprawdę nie możecie znaleźć kogoś innego do przeprowadzania tych swoich pseudo-wywiadów niż zmanierowana Simona Stolicka!??? I jeszcze nazywacie ją reporterką!? Czy wasz casting na to stanowisko odbywał się w przedszkolu!? Naprawdę nie da się jej słuchać - dziwne akcentowanie słów, "teatralny" ton, straszna dykcja (szczękościsk?), ciągle: "aaaa… eeeee… yyy...", głupie(!) pytania, głupie pozy, chora intonacja głosu.... Zmanierowana maksymalnie! Nikt nie jest w stanie wytrzymać dłuższych niż 2 minuty tych jej pseudo-rozmów, bo puchną uszy a oczy krwawią!
xxx
2 miesiące temu
Czy wy naprawdę nie możecie znaleźć kogoś innego do przeprowadzania tych swoich pseudo-wywiadów niż zmanierowana Simona Stolicka!??? I jeszcze nazywacie ją reporterką!? Czy wasz casting na to stanowisko odbywał się w przedszkolu!? Naprawdę nie da się jej słuchać - dziwne akcentowanie słów, "teatralny" ton, straszna dykcja (szczękościsk?), ciągle: "aaaa… eeeee… yyy...", głupie(!) pytania, głupie pozy, chora intonacja głosu.... Zmanierowana maksymalnie! Nikt nie jest w stanie wytrzymać dłuższych niż 2 minuty tych jej pseudo-rozmów, bo puchną uszy a oczy krwawią!
Najnowsze komentarze (54)
Maria
2 miesiące temu
Zastanawiam dlaczego tego faceta ciągle promują. Przecież on ciągle wykorzystuje media publiczne do autoreklamy. Dawno powinni się go pozbyć.
Top
2 miesiące temu
Restauracje w Polsce są po to ,aby udawać,że się je,a nie żeby się najeść!
Rad
2 miesiące temu
Niczego w żadnej knajpie nie przełkne,bo nie wiem kto i z czego to żarcie robi!
KK Edmonton
2 miesiące temu
Fast food przebija restauracje. Jak ktos ma wjeksze wymagania to placi wjecej jak MC Donald czy Subway, mniej?
Kuchniomistrz
2 miesiące temu
A ja oglądam Kwasiora. Ten jak zrobi szaszłyk husarski to cała wieś może się najeść.
bayer
2 miesiące temu
Kolejny artykuł bez sensu.
kiniaa
2 miesiące temu
Na kolację w restauracji z gwiazdką Michelin stać nielicznych. Ja sobie pozwalam na zamawianie lunchu w dobrych warszawskich restauracjach raz w tygodniu z dowozem roomservice. Nie płacę majątku a jem smaczne i urozmaicone dania.
Anna
2 miesiące temu
Uwielbiam Makłowicza za ogromna wiedzę nie tylko kulinarną, ale przede wszystkim historyczna. Zawsze mi poprawią humor jego programy.
Polak
2 miesiące temu
to żaden kucharz i znawca; kiedys wyjeli go z TVP Bydgoszcz i wsadzili do programu kulinarnego, bo nikt nie chciał, a teraz jest bum na te tematy
###
2 miesiące temu
1500/2 i np jeszcze przez 8 dan to wychodzi nie troche ponad 90zl za danie i byłoby wszystko ok, gdyby te dania nie były na dwa kęsy!!!
Antrykot
2 miesiące temu
Szczesc Boże, no cóż drodze restauratorzy. Podnoście dalej ceny i czekajcie cierpliwie. Cierpliwość to ważna cecha. A potem płaćcie swoje rachunki karta cierpliwości.
zazer
2 miesiące temu
robercik jedz do francji albo do izraela Tam jak dostalem rachunekk to myslalem ze zawalu dostane A ty o polsce piszesz W polsce nie sa problemem ceny a zarobki
Pytanie
2 miesiące temu
Jak to jest, że jak się nie rozliczy złotówki w pit to można mieć spory problem z urzędem skarbowym a kelnerzy na legalu biorą napiwki, nigdzie to nie jest księgowane i nikt się do tego nie przyczepia. Jest na to jakis przepis?
piwo
2 miesiące temu
nie rozumiem dlaczego on zawsze wystepowal w stroju bawarskim