Ludzie, opanujcie się! To, co się ostatnimi dniami dzieje na tym portalu to już duża przesada! Przekroczenie wszelkich granic! Do niedawna nawet nie kojarzyłam kim jest Marina , a teraz jest mi bardzo żal tej dziewczyny. Ten portal promuje bezpodstawną nienawiść i wylewanie jadu. Co ta kobieta Wam zrobiła? Skrzywdziła kogokolwiek? Sprawiła przykrość? Nie! A Wy ją GNĘBICIE.
Pamiętam pewien artykuł na tym portalu o chłopcu, który z powodu niezrozumiałej fali hejtu wobec jego osoby popełnił samobójstwo. Czym Wy się różnicie od nich? Jesteście tacy sami! Wylewacie falę krytyki i zawiści wobec człowieka, który poza pozowaniem do zdjęć w drogich ciuchach nie zrobił nikomu nic złego! Nie podoba Wam się czyjś styl życia, więc trzeba tę osobę ośmieszyć, wyzywać, tak? Myślicie, że Marina ma aż tak grubą skórę, że to wytrzyma? Miejmy nadzieję, bo szkoda by było, aby dziewczyna załamała się psychicznie przez takich ludzi, katolików(?) jak Wy.
Ten portal upadł już tak nisko, że niżej już nie można. Zachowujecie się jak dzieci z podstawówki. A wielce oburzacie się, że mąż Mariny stanął w jej obronie w tak prymitywny sposób. Tylko, że on to pewnie zrobił z bezsilności i zmęczenia całą tą nagonką na kobietę, którą on kocha. A Wy? Wy obrażacie człowieka z nudów, dla rozrywki.
Jesteście potworami. Te bardzo negatywne epitety pojawiające się w komentarzach, ta zawiść wobec obcej Wam osoby, która nikogo nie skrzywdziła- to jest CHORE. Nie jest Wam żal tej drugiej osoby? Nawet troszkę? Przecież ona ma uczucia, serce, nie rozumiecie tego? Wstyd mi za Was.