Trwa ładowanie...
Przejdź na
Ivy
Ivy
|

Maryla Rodowicz wspomina kolejną rozprawę z Dużyńskim. Na sali znów pokłócili się O MASŁO

232
Podziel się:

"Usłyszałam od niego, że do wszystkiego dodaję masło" - powiedziała rozżalona Maryla Rodowicz po ostatniej rozprawie. Ujawniła też, że prawniczka męża pytała ją m.in. o... dietę jej konia.

Maryla Rodowicz wspomina kolejną rozprawę z Dużyńskim. Na sali znów pokłócili się O MASŁO
Maryla Rodowicz ujawnia, co było przyczyną kłótni z mężem (East News, Pixabay)

Kilka lat temu media obiegła informacja o tym, że Maryla Rodowicz po 30 latach rozwodzi się z Andrzejem Dużyńskim. Pozornie małżeństwo wyglądało na zgodne i nic nie zapowiadało, że mieliby się rozstać. Tymczasem okazało się, że za drzwiami ich domu od dawna kipiało od złych emocji. Ponoć Andrzej zarzucał żonie, że... tuczy go ciastkami, a o tym, że już jej nie kocha, poinformował ją mailowo.

Zapewne rozstanie przebiegłoby sprawniej, gdyby nie fakt, że do podzielenia jest spory majątek. Ostatnio Rodowicz i Dużyński po raz kolejny spotkali się w sądzie. Rozprawa trwała prawie pięć godzin, w trakcie których małżonkowie złożyli obszerne zeznania.

Zobacz także: Maryla Rodowicz: Zawsze zakochiwałam się nieszczęśliwie

Na sali sądowej padły oskarżenia. Kością niezgody po raz kolejny okazało się... masło. Przypomnijmy, że Rodowicz i Dużyński kłócą się o smarowidło co najmniej od dwóch lat.

Usłyszałam od niego, że (...) do wszystkiego dodaję masło. Ale wymyślił! Mówił, że na kostkę masła kładę kawałek łososia i do piekarnika. Co za bzdura! Kostkę masła, o matko! Mówił, że tak go karmiłam, a przecież on powinien jeść dietetycznie - powiedziała Maryla "Twojemu Imperium" tuż po wyjściu z budynku sądu.

Piosenkarka dodała też, że Dużyński nieładnie się zachował.

Liczyłam na to, że mąż podejdzie do mnie, by się przywitać, albo pożegnać. Ale nie zdobył się na towyznała.

Rodowicz dodała, że prawniczka Andrzeja specjalnie zadawała takie pytania, by wykazać, że gwiazda jest w dobrej sytuacji finansowej.

Na przykład pytała o konia, którego sobie kupiłam. No i co ten koń je. Powiedziałam, że trawę. No dobrze, ale co on je poza trawą? Ja na to, że siano i to kosztuje mnie 750 zł miesięcznie. Była rozczarowana, że tylko tyle - ujawnia Maryla.

Myślicie, że gdyby Maryla wiedziała wcześniej, jak to się potoczy, dodawałaby mniej masła do posiłków?

Pudelek ma swoją grupę na Facebooku! Masz ciekawy donos? Dołącz do PUDELKOWEJ społeczności i podziel się nim!

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(232)
Henk
3 lata temu
Na kolejnej rozprawie pokłócą się o to że Maryla papier toaletowy wieszała złą stroną i Andrzej za każdym razem musiał przewieszać :P
Ala
3 lata temu
Nie mogę, ale teatr :)))))
Po co
3 lata temu
Ekshibicjonizm 21 wieku...
Lol
3 lata temu
Cyrk
Co ja tutaj r...
3 lata temu
Zamiast iść spać siedzę na pudelku... Kilka dni temu dowiedziałam się, że mąż zdradzał mnie z jakąś k* z pracy. Wyrzuciłam go z domu - chyba nie tego się spodziewał.. aktualnie siedzi na zwolnieniu lekarskim z powodu depresji, uwaga - ponieważ go zostawiłam.. a ja za 3h muszę wstać do pracy, żeby zarabiać na utrzymanie naszego niespełna 3letniego dziecka. Sorry, musiałam się wygadać.
Najnowsze komentarze (232)
Gość
2 lata temu
Maryla jest fajna, dziwię się , że w ogóle się z nim związała. Mało atrakcyjny fizycznie i wychodzi na to , że charakter też nieciekawy.
Lajkonik
3 lata temu
Bardzo proszę o rezygnację z wypowiedzi o byłym małżonku. Wiem, że uległa Pani atmosferze tej telewizyjki w której jedyną prawdziwą wiadomością jest podawana godzina. Dzieci które niedługo mogłyby być dziadkami niech zaczną pracować bo same nie zarobiły nigdy nawet na suchą bułkę. Zaklinaczka koni do Biedry na kasę a synuś co puścił z torbami kawiarnię w Krakowie do wideł. Ciekawe skąd ma pieniądze na domy na Mazurach.
Lajkonik
3 lata temu
Bardzo proszę o rezygnację z wypowiedzi o byłym małżonku. Wiem, że uległa Pani atmosferze tej telewizyjki w której jedyną prawdziwą wiadomością jest podawana godzina. Dzieci które niedługo mogłyby być dziadkami niech zaczną pracować bo same nie zarobiły nigdy nawet na suchą bułkę. Zaklinaczka koni do Biedry na kasę a synuś co puścił z torbami kawiarnię w Krakowie do wideł. Ciekawe skąd ma pieniądze na domy na Mazurach.
przebudzona
3 lata temu
Ten facet nie ma godnosci. Prawdziwy mezczyzna nie walczy o pieniadze tylko je zarabia. Znam mezczyzn, ktorzy kiedy zakochali sie w innej kobiecie - wszystko zostawili swojej pierwszej zonie obojetnie czy miala dzieci, czy nie i zaczeli wszystko na nowo. szbybko doszli do tego samego - bo wiedzieli jak pracowac. To jest przyklad mezczyzny. Ex Maryli widac, ze jechal na jej kasie i fajtlapa na calego.
Alwilka
3 lata temu
Jak mu nie smakowało masło to może sam gotować . Musiał je jeść??
Obywatel
3 lata temu
Nie ważne co aby być na językach . Tacy są celebryci.
Gosia
3 lata temu
z tym koniem to poleciała w kulki , ja mam konia i każdy kto go ma dobrze wie że siano jest tylko wypełniaczem, a koń odżywia się ziarnem i trzeba mu też podawać suplementy które nie są tanie. Jeśli Maryla nie wie co je koń to zapewne nie zajmuje się nim sama osobiście, a konia trzeba czyscić, wyprowadzać na łąkę, zmieniać mu słomę lub inną ściółkę i zapewnić miejsce w stajni. Jak się nie ma swojej to opieka nad koniem kosztuje znacznie wiecej niż minimalna pensja, nie jest to hobby dla niezamożnych
Mariola NL
3 lata temu
Marylka is The Best .... super
seba
3 lata temu
jakie z niczym willa warta 10 milionów i 2 mieszkania , wystarczy sprzedać tę wielką willę zwłaszcza że Maryla nie ma nóg na gonienie po schodach i kiedy ona na tych endoprotezach obgoni wszystkie pomieszczenia zwłaszcza że sama tam mieszka, willę zamienić na coś mniejszego i żyć dostatnio do końca życia
Marzena
3 lata temu
Dziad bez klasy. Nie tylko ze zostawił starszą już kobietę dla młodszej i na dodatek wzbogaciłby się na Pani Maryli i przy niej to teraz najchętniej zostawiłby ja z niczym.
Ewa
3 lata temu
Mam nadzieje ze ona nie jezdxi na tym koniu!!! Za gruba jest!!!
MARY
3 lata temu
On wyjątkowo męski bez operacji plastycznych, zawsze w garniturze, ona po wielu operacjach, botoksach, skóra na twarzy naciągnięta do granic możliwości dlatego dziób zawsze otwarty a te stroje z lumpeksu to już szok
Gosc
3 lata temu
Pani Rodowicz trochę jak klaun. Usta narysowane, stylizacje przerysowane. Artystka artystą, klasa klasą.
Asia
3 lata temu
A ile kosztował koń? 😂😂
...
Następna strona