Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Katarzyna Grochola jest w szpitalu. Przyjaciółka pisarki zabrała głos: "Jest smutna diagnoza"

135
Podziel się:

Dorota Goldpoint w rozmowie z jednym z serwisów opowiedziała o stanie zdrowia Katarzyny Grocholi. Projektantka zdradziła, że mama Doroty Szelągowskiej przebywa obecnie w szpitalu.

Katarzyna Grochola jest w szpitalu. Przyjaciółka pisarki zabrała głos: "Jest smutna diagnoza"
Nowe informacje o stanie zdrowia Katarzyny Grocholi (AKPA, Kurnikowski)

W najnowszym numerze magazynu "Wysokie Obcasy Extra" ukazał się felieton Doroty Szelągowskiej, który odbił się w mediach szerokim echem. W tekście stylizowanym na list do niewymienionej z imienia adresatki ekspertka od aranżacji wnętrz kilkakrotnie wspomniała bowiem o swojej mamie Katarzynie Grocholi, sugerując, że pisarka zmaga się z chorobą. Gwiazda TVN wspomniała również o operacji.

Mama ma raka. Nie mówiłam ci, bo to się nagle okazało. Za kilka godzin operacja. Powiedziała, że wszystko będzie dobrze - napisała w felietonie Szelągowska.

Katarzyna Grochola walczy z chorobą? Nowe informacje o stanie pisarki

Jak na razie Katarzyna Grochola nie odniosła się do słów Doroty Szelągowskiej. Niedawno pisarka relacjonowała jednak za pośrednictwem Instagrama spotkanie z lekarzem specjalizującym się w chorobach płuc, który przyznał, że w najbliższym czasie będą się widywać nieco częściej. Niedługo później opublikowała zaś na swoim profilu zdjęcie modlitewnika, zdradzając, że zawarte w nim modlitwy "parę razy pomogły i teraz na to liczy".

W środę media obiegły nowe informacje na temat Katarzyny Grocholi. Głos w sprawie stanu zdrowia pisarki zabrała przyjaciółka pisarki, Dorota Goldpoint. Projektantka podczas eventu swojej marki udzieliła wywiadu reporterce Jastrząb Post. W rozmowie z serwisem Goldpoint zdradziła, że Katarzyna Grochola przebywa obecnie w szpitalu.

Kasia Grochola niestety jest w szpitalu. Nie mogła dzisiaj z nami być. Jest smutna diagnoza. W tej chwili są prowadzone badania, tak, jak to w przypadkach chorób terminalnych. Po prostu czekamy. Z wielkim żalem i smutkiem przyjęliśmy tę informację - powiedziała Goldpoint w rozmowie z Jastrząb Post.

Projektantka zapewniła reporterkę serwisu, że z całych sił stara się wspierać Katarzynę Grocholę i pozostaje z nią w kontakcie.

Nie można się poddawać. Tak naprawdę życie jest w naszych sercach i naszym umyśle. Kochając życie, będziemy o to życie i zdrowie walczyć. Trzymam ogromnie kciuki za Kasię, dzwonię do niej, wzmacniam ją. Wiem, że sobie poradzi - dodała w rozmowie z Jastrząb Post.

Pudelek trzyma kciuki za szybki powrót do zdrowia.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(135)
Ell
rok temu
Zdrowia Pani Kasiu!
Maz
rok temu
Pani Sabik _ gdy sie jest przyjaciolka, to sie jest dyskretnym i wspierajacym
Hrirn
rok temu
Przyjaciółka która mówi o terminalnej chorobie i to publicznie to chyba nie najlepsza przyjaciółka
Jola
rok temu
Lubię jej książki. Oczywiscie to nie jest literatura piekna, ale są ok. Napisane dobrym językiem, poruszają ciekawe tematy. Tak, to babska literatura ale nie takie typowe odmóżdżacze. Życzę powrotu do zdrowia.
Moniqa
rok temu
Usunęliście mój komentarz , slabi jesteście. Napisałam tylko ze jej życzę powodzenia w leczeniu i żeby ludzie nie palili.
Najnowsze komentarze (135)
nowy z innter...
rok temu
ostatni portal z komentarzem ,ale tu towarzystwo wzajemnej adoracji tylko lewej strony
sama to powie...
rok temu
ile trzeba mieć raków by mieć zainteresowanie
Bbbbb
rok temu
Czy ta pani wie co oznacza słowa choroba terminalna ? Jeśli z Panią Katarzyna jest aż tak źle to bardzo przykro.
Zyga
rok temu
Wreszcie wiem skąd wzięła się Szelągowska.
Mik
rok temu
Zdrówka Pani Kasiu. Czekamy na kolejne przeżycia bohaterów Pani wspaniałych książek.
Kama
rok temu
Fajna „przyjaciółka”….
Kamila
rok temu
Wszystko co ważne pamiętam. I wiem jak wyglądało moje życie. Nie musi mi tego przypominać osoba która już kilkanaście lat temu miała zaawansowaną sklerozę a teraz jej się wydaje że jaka to ona wspaniała była i wcale jej nie grozili że ją wywalą jak się nie nadda.
Andromeda
rok temu
Rak płuc to nie wyrok ,w każdy razie nie zawszę. Proszę nie pisać bzdur bo sama znam przypadki. A głupki piszą i odbierają nadzieję chorym. Zgłosiłam już parę takich chamów co życzą śmierci pani Kasi. Niech się nimi zajmie kto powinien
Hubi
rok temu
Ona już przynajmniej 7 lat choruje...
Poeta
rok temu
Drużyna Ubrana się kruszy, myśleli, że ich nic nie ruszy!
Ferdek
rok temu
Więcej papierochów i się poprawi !!!
Tolka
rok temu
Chroń nas Panie od takich przyjaciół!
abc
rok temu
Życzę Pani Katarzynie, aby znów wyszła z tego i żyła jeszcze w zdrowiu wiele lat. Nie ma się co załamywać, teraz trzeba leczyć i być dobrej myśli. Medycyna stoi na wysokim poziomie.
Poeta
rok temu
Przyjaciółka Ubrana wzywana jest przez tego pana!
...
Następna strona