Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

Johnny Depp ostro reaguje na oskarżenia Amber Heard o przemoc: "NIEDORZECZNE, UPOKARZAJĄCE, BRUTALNE I FAŁSZYWE"

65
Podziel się:

Johnny Depp po raz kolejny stanął przed sądem w Fairfax podczas "procesu dekady". Aktor zapewnił, że oskarżenia o przemoc fizyczną i psychiczną ze strony Amber Heard są kompletnie nieprawdziwe, a opowiadając swoją wersję zdarzeń, zdjął z siebie spory ciężar.

Johnny Depp ostro reaguje na oskarżenia Amber Heard o przemoc: "NIEDORZECZNE, UPOKARZAJĄCE, BRUTALNE I FAŁSZYWE"
Johnny Depp ponownie zeznaje w procesie przeciwko Amber Heard (East News, Getty Images, AFP, Consolidated News Pictures, Evelyn Hockstein)

W środę odbyło się kolejne posiedzenie sądu w sprawie Johnny'ego Deppa i Amber Heard. Tego dnia zgromadzeni w Fairfax oraz widzowie śledzący transmisję z "procesu dekady" wysłuchali zeznań Kate Moss. Byłą partnerkę Deppa zapytano o pogłoskę, jakoby w latach 90., podczas wspólnego pobytu na Jamajce aktor miał rzekomo zepchnąć ją ze schodów. Modelka stanowczo zaprzeczyła rewelacjom, o których wcześniej w swoich zeznaniach wspominała Heard - zapewniając, że jej upadek był jedynie przykrym wypadkiem, a Johnny nigdy nie dopuścił się wobec niej przemocy.

Tego samego dnia przed sądem w stanie Wirginia ponownie stanął Johnny Depp. W swoich zeznaniach aktor odniósł się m.in. właśnie do historii z Kate Moss w roli głównej. Gwiazdor nie tylko zapewnił, iż nigdy nie zepchnął modelki ze schodów, lecz również zasugerował, jakoby Amber Heard... wymyśliła plotkę na ten temat.

Sprawa Moss nie była rzecz jasna jedyną kwestią, na której temat wypowiedział się Depp. W pewnym momencie aktora zapytano, co czuł, gdy przez ostatnie tygodnie przysłuchiwał się zeznaniom Amber i wszelkim wymierzonym w jego kierunku oskarżeniom. Aktor przez chwilę w milczeniu zastanawiał się nad odpowiedzią, następnie zaś stwierdził, że cały proces był istnym szaleństwem.

To szaleństwo słyszeć te ohydne oskarżenia o przemoc, przemoc seksualną, które mi przypisywała, o które mnie oskarża. Nie uważam, żeby komukolwiek sprawiało przyjemność otwieranie się i mówienie prawdy, ale są momenty, gdy po prostu tak trzeba, ponieważ wyrwało się to spod kontroli - powiedział gwiazdor.

Po chwili Depp postanowił podkreślić, że wszelkie wyznania Heard na temat rzekomej przemocy psychicznej i fizycznej z jego strony są całkowicie wyssane z palca i opisał je szeregiem barwnych epitetów.

Straszne, niedorzeczne, upokarzające, absurdalne, bolesne, okrutne, niewyobrażalnie brutalne, okrutne i wszystkie fałszywe. I wszystkie fałszywe - podkreślał.

Zobacz także: Zero od jurorów z Ukrainy oraz co pogrążyło Ochmana

Przypomnijmy, że kilka tygodni temu Heard na sali sądowej opisała szereg nadużyć, jakich rzekomo miał dopuścić się wobec niej Depp. Celebrytka stwierdziła m.in., że gwiazdor miał wykorzystać ją z użyciem butelki, uderzyć ją z zazdrości o Jamesa Franco czy złamać nos po Gali MET w 2014 roku. W swoich zeznaniach Johnny podkreślił, że żaden człowiek nie jest idealny. Zapewnił jednak, iż nigdy nie dopuścił się wobec byłej żony jakiejkolwiek formy przemocy i przez ostatnie lata czekał, aż będzie mógł przedstawić światu swoją wersję wydarzeń.

Nigdy nie dopuściłem się przemocy seksualnej, fizycznego znęcania się i wszystkich tych dziwacznych, oburzających historii dotyczących mnie. Żyłem z tym przez sześć lat i czekałem, aż będę mógł ujawnić prawdę - powiedział.

Po chwili gwiazdor ponownie zapewnił również sąd i wszystkich zgromadzonych, że podczas "procesu dekady" mówił wyłącznie prawdę i uwolnił się tym samym od ciężaru, który zmuszony był nosić przez ostatnie lata.

Więc nie jest to łatwe dla żadnego z nas, ale niezależnie od tego, co się wydarzy, powiedziałem prawdę i powiedziałem głośno o tym, co niechętnie nosiłem na plecach przez sześć lat - dodał.

Podczas środowego przesłuchania Johnny Depp zasugerował również m.in., że przyczynił się do obsadzenia Heard w "Aquamanie", ucinając sobie pogawędkę z przedstawicielami Warner Bros i rozwiewając ich wątpliwości co do angażu ówczesnej partnerki. Gwiazdor zaprzeczył także słowom Heard, jakoby podczas jednej z awantur zażył dziesięć pigułek ecstasy - twierdząc, iż miał kontakt z substancją zaledwie "sześć lub siedem razy" w życiu.

Czy kiedykolwiek zażył pan od ośmiu do dziesięciu pigułek ecstasy na raz? - dopytywała prawniczka aktora Jessica Meyer.

Nie, proszę pani, nie zażyłem. Ponieważ byłbym martwy. Myślę, że można po tym umrzeć. Prawdopodobnie raczej szybko - powiedział z uśmiechem.

Depp na sali sądowej odniósł się również do niesławnego incydentu z odciętym palcem. Aktor stwierdził, że Amber miała rzucić w jego kierunku dwiema butelkami wódki. Podczas gdy jedna z nich go ominęła, druga zraniła jego dłoń leżącą na marmurowym blacie. W efekcie gwiazdor stracił opuszek palca, o czym opowiedział później lekarzowi.

Powiedziałem, że rzuciła butelką wódki i odcięła mi palec, czubek palca. Duży kawałek. Tęsknię za nim - przyznał Depp.

Podczas kolejnego przesłuchania Johnny przedstawił również swoją wersję historii z miesiąca miodowego z Amber w 2015 roku. Heard twierdziła, że podczas podróży Orient Expressem Depp wielokrotnie uderzył ją w ich wagonie. Sam gwiazdor zeznał natomiast, że w trakcie wakacji żona wymierzyła mu cios w twarz, który pozostawił go z podbitym okiem i opuchlizną na twarzy.

Proces Johnny'ego Deppa i Amber Heard powoli zdaje się zbliżać ku końcowi. W piątek obie strony mają przedstawić mowy końcowe. Według doniesień serwisu Deadline, zanim to nastąpi, przed sądem ponownie może stanąć Amber.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(65)
Mimmi
2 lata temu
Pani Amber myśli, że jak jest kobietą to wszyscy jej uwierzą, ale dla mnie Depp jest bardziej wiarygodny. Sorry Amber.
nick
2 lata temu
dla mnie jest ta sprawa troche dziwna. On ma dowody gdzie ona sie przyznaje ze go bije. Ona nie ma zadnych fizycznych dowodow. Jej zeznania sa sprzeczne jak i jej swiadkow. Nie rozumiem ldaczego ludzie wciaz jej bronia.
Ulka
2 lata temu
Ten proces jest przykry. Upadek ludzi… a Amber i jej prawnicy, tragedia - wywlekanie znajomych sprzed 30 lat, jakiejś byłej dziewczyny z lat 80, w obecności której Depp się zdenerwował i rzucił w ścianę butelką. Serio? Nawet to jak amber się zachowuje - uśmieszki, jakieś wywijanie oczami, laska jest totalnie niestabilna, borderline w pełnej okazałości (miałam taka „przyjaciółkę” to wiem)
Shlauf
2 lata temu
Które to już kłamstwo tej kobiety? Przecież ona na każdym kroku się pogrąża. Wierzy jej jeszcze ktoś?
Tilia
2 lata temu
To ważny proces, opowiada o toksycznym związku i jasno pokazuje, że agresorem jest Amber. To nie jest symetryczny konflikt i nie zgadzam się, że oboje są równie winni. Amber jest przemocowcem absolutnym. Dla mnie w tym wszystkim jest też trochę nadziei. Johnny poszedł na owyk i uporządkował swoje życie, a w końcu zawalczył o prawdę i siebie. Trzymam kciuki za Johnnego i za sprawiedliwość wobec Amber
Najnowsze komentarze (65)
tokio
2 lata temu
Kate Moss niekoniecznie mowi prawde - najpewniej chce ukryc to ze byla ofiara - taka etykietka bardzo zaszkodzila by jej.
przebudzona
2 lata temu
Depp to typowy ukryty narcyz - zasila sie graniem i adoratorami, a jak ktos sprzeciwi sie mu to odsuwa taka osobe od siebie. Taka osoba jest bardzo urocza, potrafi perfekcyjnie udawac empatie w chwilowej relacji, wie dokladnie, co dziala, bo te zachowania przecwiczyl przez lata. Nie bylby w stanie przezyc chwili w samotnosci. Potrzebuje zasilania. Przemoc ujawnila sie w relacji z Amber poniewaz ona nie byla ugodowa i potrafila sprzeciwic sie Deppowi, nie adorowala aktora, tylko sama czekala na adoracje. Ona ma stwierdzone bordeline. Relacja narcyza z borderline to jak srubka i nakretka. Taka relacja bardzo uzaleznia, dotyka traum z dziecinstwa i odkrywa prawde o nich samych.
Wyk
2 lata temu
Ja jej wierze
Pali
2 lata temu
Ludzie mają rozrywkę bo ktoś sławny się sądzi normalnie wydarzenie dekady .Kurde to sa normalni ludzie tacy jak my i nie róbmy z nich świętoszków i nie stawajmy po czyjej stronie jak nawet ich osobiście nie znamy a tylko z tv.
Mam nadzieję ...
2 lata temu
Kate
ewa
2 lata temu
ludzie bez wiedzy piszą bo lubią aktora,dorośnijcie,to czlowiek i w domu może być inny i na pewno był jak ćpał , wiem co wyprawia ćpun syn szwagierki ćpał, robil takie rzeczy , że wstyd pisać
ekm
2 lata temu
Vanessa też pewnie nie raz oberwała ale siedziała cicho, Amber mu się postawiła, więc jest złą" kobietą , bo przecież nie można się przeciwstawiać mężczyznom, do tego znanym :/
krak
2 lata temu
Tu chyba sama anne dymne siedzą, wielbiące przemocowych wiesławów , ktorzy rzucali w żony popielniczkami. Te historie łatwo wygooglować
co jest
2 lata temu
Kto tego faceta broni? Kobiety, z syndromem sztokholmskim, które dotają po głowie i siedzą cicho? Nienawidzące kobiet, które potrafią stawić czoła takim typom?
Ninale
2 lata temu
Jezeli po tym wszystkim, dowodach, zeznaniach itp amber wygra to swiat jest skończony. Ale zyje nadzieja <3
Mack
2 lata temu
Amber ptzegra przez kate moss. Niepotrzebni o niej powiedziala
Oli
2 lata temu
Pudel usuwa komentarze przychylne Deppowi... Komentarze punktujące kłamstwa Heard zniknęły. WSTYD PUDEL
Po śmierci si...
2 lata temu
Tkwię w takim związku pełnym przemocy słownej i o zgrozo ostatnio fizycznej. Partner jest narcyzem manipulantem który tak dobrze gra przed rodzina i znajomymi jaki on wspaniały i kochający że aż chce się wykrzyczeć im w oczy całą prawdę. Jak to w zeszłym tygodniu ten ich ideał próbując zepchnąć mnie że schodów narobił mi tyłu siniaków na ramionach że ledwo mogłam się ubrać z bólu. Utrata szacunku do samej siebie jest najgorsza. A kiedyś było tak pięknie. Nawet jakbym im opowiedziała to czego od niego doświadczyłam i tak by mi nikt nie uwierzył. Ciężko jest mi więc jednoznacznie stwierdzić jak jest między Amber a Deppem ale skłaniam się do stwierdzenia że oboje są tak samo winni.
Mikołaj
2 lata temu
Johnny już wygrał, na pewno nie dostanie od Amber 50 milionów, bo ona w życiu takich pieniędzy nie zarobiła ale jego reputacja jest w zasadzie już odbudowana.
...
Następna strona