Wczorajsze zamachy z Nicei zszokowały nie tylko Francuzów. Z rodzinami ofiar zabitymi przez terrorystę solidaryzują się politycy i gwiazdy z całego świata. Wszyscy są poruszeni sytuacją, w której doszło do zamachu i podkreślają, że ataki w Nicei są atakiem na wartości łączące nas wszystkich: wolność i niepodległość. Wczoraj Francuzi świętowali jedno z najważniejszych dni w roku: rocznicę obalenia Bastylii.
Jak się okazuje, niedaleko zamachów była Małgorzata Rozenek, która od kilku dni odpoczywa ze swoim narzeczonym i dwójką synów. Lady Rozenek i Radosław Majdan mieli wybrać się na pokaz fajerwerków.
Gdy obudziłam się rano, zaskoczyła mnie wiadomość o zamachu. Dalej nie mogę w nią uwierzyć. Mieliśmy pojechać na pokaz sztucznych ogni, bo dzieci chciały. Na szczęście coś zatrzymało nas w domu - napisała Gosia.
Na swoim Instagramie Lady Rozenek złożyła kondolencje i wyrazy współczucia dla bliskich ofiar zamachowca z Nicei:
Łączymy się w bólu ze wszystkimi rodzinami ofiar i świadków wczorajszego zamachu w trakcie świętowania Dnia Bastylii. Niceo, jesteśmy z Wami! Francjo, łączymy się w bólu! To naprawdę straszne, że w taki dzień jak wczoraj, szaleniec postanowił raz na zawsze zmienić życie setek ludzi w gehennę, w ból. W śmierć - napisała.