Bono o rzezi w teatrze Bataclan: "To był atak na muzykę! To mogłem być ja!"
Muzycy odwołują swoje koncerty w Paryżu. Oto, co mówią o piątkowych atakach.
Motörhead, Coldplay, Foo Fighters, Marilyn Manson i inni muzycy wzorem U2 odwołali lub odwołują właśnie swoje koncerty w Paryżu po serii piątkowych ataków terrorystycznych. - To jakiś obłęd i to jest do bani! - napisali artyści z Foo Fighters na swoim Instagramie.
Spośród 129 ofiar 89 zginęło podczas koncertu amerykańskiej grupy rockowej Eagles of Death Metal w sali koncertowej Bataclan. Wprawdzie członkowie zespołu nie ucierpieli, oprócz fanów rocka terroryści zabili też jednak ludzi związanych z branżą i marketingiem muzycznym.
W wywiadzie radiowym udzielonym w weekend Bono powiedział: To pierwsze od początku wojny z terroryzmem bezpośrednie uderzenie w muzykę. Tam byli nasi ludzie! To mogłem być ja! Pośród ofiar na tym koncercie. Ta masakra została przeprowadzona z zimną krwią - nie mogę przestać o tym myśleć. Muzyk złożył w sobotę kwiaty pod teatrem Bataclan.
U2 było już w piątek w Paryżu, w chwili, kiedy doszło do zamachów zespół odbywał próbę przed sobotnim koncertem. Po zamachach grupa anulowała ten i inny całkowicie wyprzedany koncert paryski. Motörhead, które miało zagrać wczoraj, przeniosło swój niedzielny występ na styczeń, a Foo Fighters oprócz dzisiejszego koncertu odwołało z powodu "bezsensownej przemocy" całą trasę europejską.
Zobaczcie, co mówią muzycy z całego świat o atakach w Paryżu i jak wyrażają swoją solidarność z ich ofiarami.