Szefowie z telewizji nie wybaczają chyba dłuższych urlopów. Szczególnie tym, którzy nie mają do końca wyrobionych nazwisk. Agnieszka Popielewicz jest kolejną celebrytką, która już w dwa tygodnie po narodzinach pierwszego dziecka pojawiła się w studiu nagraniowym. Prezenterka w ekspresowym tempie wróciła także do poprzedniej figury. Postanowiła się publicznie pochwalić, że waży jeszcze mniej niż przed ciążą.
Ważę mniej niż kiedyś - zapewnia w Fakcie. W nowej dla mnie roli, mamy, czuję się bardzo dobrze. W ogóle nie zmagałam się z nadprogramowymi kilogramami. Moja figura to zasługa natury.
Czy rzeczywiście? Być może nie pamięta, że w szóstym miesiącu ciąży wyznała na łamach Show, że wywróciła swoje nawyki żywieniowe do góry nogami.
Zmieniłam zasady żywienia. Jem zdrowiej, mądrzej i regularnie. Wykluczyłam smażone potrawy. Jeśli mięso, to duszone albo przyrządzane na parze. Zrezygnowałam z białego pieczywa i słodyczy. Czasem zjem coś słodkiego, ale tylko kiedy idę do kogoś z wizytą. A tak na co dzień na talerzu mam dużo sałaty i warzyw.
Jak oceniacie efekty tej diety? Porównajcie zdjęcia z sierpnia i lutego: