W niedzielę 13 października odbędą się w Polsce wybory parlamentarne. Z najnowszych sondaży wynika, że największą szansę na zwycięstwo ma Prawo i Sprawiedliwość, a na drugim miejscu miałaby znaleźć się Koalicja Obywatelska. Wyniki mogą nas jednak zaskoczyć, bowiem przewiduje się, że do urn pójdzie w tym roku rekordowa liczba wyborców, którzy nie sympatyzują z obecnie rządzącą partią.
Tematem wyborów w ostatnim czasie żyją także celebryci, którzy za pośrednictwem mediów społecznościowych apelują o głosowanie na rywali PiS.
Powstaje pytanie, co z osobami, które dobrowolnie wyłączyły się na jakiś czas z normalnego życia i zamknęły w programach typu reality show. Czy one również będą mogły spełnić swój obywatelski obowiązek i zagłosować na którąś z opcji politycznych?
Jak udało nam się nieoficjalnie dowiedzieć, uczestnicy Big Brothera będą mieli taką możliwość. Mimo że na co dzień przebywają w odciętym od świata domu pod obstrzałem kamer, producenci programu chcą im umożliwić oddanie głosu.
Inaczej wygląda sprawa z uczestnikami konkurencyjnego show Love Island. Wyspa Miłości, którzy przebywają aktualnie w Hiszpanii. Oni niestety nie wezmą udziału w wyborach.
Nie będą mieć tej możliwości ze względu na pełną izolację wynikającą z zasad programu - donosi nasz informator.
Jak myślicie, na kogo zagłosują mieszkańcy Domu Wielkiego Brata?
Zobacz też: Akcja "Nie świruj, idź na wybory" pod ostrzałem krytyki: "Sugerują, że wyborcy PiS są CHORZY PSYCHICZNIE"