Wkrótce miną trzy lata odkąd Patryk Grudowicz wygrał szóstą edycję Top Model. Zachwycona nim Joanna Krupa uznała, że posiadany przez niego "dar od Boga" w pełni zrekompensuje nieznajomość języka angielskiego, która z reguły utrudnia międzynarodową karierę.
Nie brakowało opinii, że w zwycięstwie pomogło Patrykowi trudne dzieciństwo, o którym chętnie opowiadał. Jak ujawnił, jego ojciec porzucił rodzinę w ciężkich warunkach i nie utrzymuje z synem żadnego kontaktu, co sprawiło, że Patrykowi trudno zaufać drugiemu człowiekowi.
Tuż po wygranej Grudowicz obiecał jurorowi Dawidowi Wolińskiemu, że go nie zawiedzie.
Rzeczywiście, dotrzymał słowa.
Patryk właśnie pochwalił się na Instagramie, że został twarzą płynu do higieny intymnej. Nikt oczywiście nie kwestionuje znaczenia higieny, jednak mogłoby się wydawać, że ambicje modela, aspirującego przed trzema laty do high fashion, mogłyby sięgać nieco wyżej.
Higiena intymna. Mało się o tym mówi, a dla wielu to temat nieprzyjemny - pisze wyrozumiale Grudowicz. Niektórzy twierdzą, że płyny do higieny intymnej nie są potrzebne_. Warto o to zadbać i wybierać produkty sprawdzone i przede wszystkim naturalne. Zachęcam was do wypróbowania płynów do higieny intymnej. Można je znaleźć w Rossmanie w przystępnej cenie._
Zdania na temat przydatności płynów do higieny intymnej okazały się wśród komentujących podzielone. Pojawiły się za to konkretne pytania o to, kiedy wreszcie rozpocznie się od dawna zapowiadana kariera Patryka w modelingu, a także, czy przewiduje w najbliższym czasie kolejny śmiały ruch, w postaci na przykład reklamowania kocich żwirków.