Lindsay Lohan jest zdecydowanie jedną z najbardziej ekscentrycznych celebrytek na świecie. Jej życie to od kilku lat równia pochyła, a sama Lohan pogubiła się już dawno temu.
Po konwersji na islam, obronie Weinsteina i wątku z koreańskim chłopakiem była już aktorka zaczęła publikować w sieci dziwne treści:
Okazuje się, że zaangażowanie Lohan w arabski świat nie kończy się na próbach przeczytania Koranu. Celebrytka na Instagramie zrelacjonowała fanom wydarzenie, które powinniśmy zakwalifikować co najmniej jako dziwne.
Na wideo widać, jak 32-latka nagrywa rodzinę bezdomnych imigrantów sugerując, że ci... porwali dzieci:
Jestem z wami chłopcy, cały świat to widzi. Będę chodzić za tobą wiecznie, zostanę z tobą, nie martw się. Czy on jest twoim synem? Daj mi rękę - mówiła do rodziny, która wyraźnie była jej obca, a więc trudno usprawiedliwić jej zachowanie.
Popatrz, co się dzieje, oni handlują dziećmi. Robiąc to, niszczysz arabską kulturę - mówiła do kobiety, również w języku arabskim.
Kobieta zareagowała na słowa Lohan, uderzając ją w twarz. Zapłakana celebrytka chwilę jeszcze mówiła do internautów, po czym zakończyła nagranie, które szybko zniknęło z jej profilu.
To kolejny raz, kiedy Lindsay traci kontakt z rzeczywistością?