Mówi się, że dzieci znanych rodziców mają łatwiej, bo dzięki nim robią kariery. Ola Kwaśniewska jest idealnym przykładem na to, że jeśli nie ma się za grosz talentu i charyzmy, to w karierze nie pomoże nawet ojciec prezydent. Co prawda, były jakieś chwilowe zrywy popularności zaraz po występie Aleksandry w Tańcu z Gwiazdami czy niechętnie oglądanym programie, który współprowadziła u boku Jolanty Kwaśniewskiej Matki i córki, czyli rodzinny galimatas emitowanym na TVN Style, ale koniec końców nic z tego nie wyszło. Kwaśniewska próbowała jeszcze ratować karierę, kreując się na podróżniczkę, która nie chce żyć za pieniądze podatników, ale niestety, ten pomysł też nie wypalił.
Ola z okazji swoich 37. urodzin postanowiła podzielić się z fanami sesją zdjęciową, którą zrobili sobie z mężem. Fotografię podpisała w charakterystyczny dla siebie, zbliżony do zabawnego sposób:
Pomyślałam sobie, że z okazji urodzin warto wrzucić parę fot z kimś starszym. Równocześnie zauważam, że Dżenifer z Dżastinem w separacji, Andżelina z Bradem w trakcie rozwodu, a my proszę, jak szynka z korniszonem - napisała pod zdjęciem, jak zwykle używając jedynie hasztagów, by utrudnić zrozumienie przekazu.
Jak myślicie, kto w tym związku jest szynką, a kto ogórkiem?