Zestresowany i przygnębiony Żukowski na 14 (!) rozprawie sądowej z byłą żoną (ZDJĘCIA)

Życie prywatne Bartosza Żukowskiego znanego z roli Waldusia w Świecie według Kiepskich od dwóch lat bardziej przypomina scenariusz brazylijskiej telenoweli niż serialu komediowego.

Aktor kilka lat temu przeprowadził się do Niemiec dla swojej wielkiej miłości, Ewy Coll. Choć para początkowo uchodziła za zgodne małżeństwo, w 2015 roku do mediów przedostała się informacja o ich rozwodzie. Spekulowano, że przyczyną rozstania był rzekomy romans Ewy. Od tamtej pory Żukowski i Coll toczą zaciętą batalię sądową o opiekę nad córką Polą. Kobieta chciała otrzymać wyłączne prawo rodzicielskie, oskarżając serialowego Waldka o nadmierne skłonności do alkoholu. Wbrew oczekiwaniom matki sąd przyznał jednak aktorowi prawo do widywania się z córką bez jej obecności. Obciążył go jednak alimentami w wysokości 2500 złotych.

Kością niezgody pomiędzy byłymi małżonkami nie jest jednak jedynie podział opieki nad dzieckiem. Walczą także o mieszkanie w Warszawie oraz podział majątku zgromadzonego przez lata wspólnego życia. Bartosz argumentuje, że mieszkanie należy się jemu ponieważ przez opiekę nad córką zaniedbał karierę aktorką.

Niedawno Bartosz i Ewa po raz czternasty (!) spotkali się w sądzie. Oczekując na rozprawę, małżonkowie starali się nie patrzeć na siebie i mijali się na korytarzu . Na sali "Walduś" wyglądał na mocno zestresowanego i przygnębionego, jednak po wyjściu był już w znacznie lepszym nastroju. Być może tym razem wyrok okazał się dla niego korzystny, bo Bartosz zdobył się nawet na uśmiech i wyjątkowo nie pokazał fotoreporterom "faka" (przypomnijmy: Bartosz Żukowski "pozdrawia" fotoreporterów na rozprawie rozwodowej (ZDJĘCIA)).

Zobaczcie zdjęcia: