Patryk Vega z niewiadomych przyczyn ze średniej jakości reżysera urósł, na szczęście tylko w niektórych kręgach, do rangi "bóstwa" polskiej kinematografii. Jego filmy biją rekordy popularności pomimo wulgarnego języka i żerowania na najprostszych instynktach. Vega widzów przyciąga brutalnością, seksem i żartem na poziomie polskich kabaretów. Choć próżno szukać w jego filmach przekazu czy inteligentnych dialogów, w Internecie pojawiły się osoby, które po obejrzeniu poprzedniego "dzieła" Vegi, filmu Botoks, zrezygnowały ze szczepienia dzieci, a film uznały za wyrocznię w sprawie polskiej służby zdrowia...
Choć Botoks nie zdobył nawet 5 gwiazdek na 10 możliwych, Vega zdecydował się na nakręcenie kolejnego filmu, którego premiera odbędzie się pod koniec lutego. Kobiety Mafii po obejrzeniu zapowiedzi, czyli prawdopodobnie jedynych ciekawych scen filmu, nie zapowiadają się jako kino najwyższych lotów.
"Przez pół roku nie dostaniesz du*y", "Ja pie*dole z takim brzydkim się jeszcze nie bzykałam" "Ch*j ci w du*ę" - to tylko kilka fragmentów "kluczowych" rozmów bohaterów filmu.
Zapowiedź zaczyna się od sceny z roznegliżowaną Katarzyną Warnke, która wyzywa swojego partnera siedzącego w więzieniu. Sceny te są poprzeplatane erotycznym tańcem na rurze Olgi Bołądź, która standardowo wciela się w tajną agentkę. Na koniec lamentująca Wieniawa krzyczy do Bogusława Lindy, że "czuje się jak gó*no", a kiedy "przychodzi naćpana", aktor wymierza jej cios w głowę...
Dziwi obecność na planie wokalistki Katarzyny Cerekwickiej, której rola polega na wysłuchaniu obelg naprzemiennie od Wieniawy ("stare próchno") i Lindy ("wypie*dalaj szmato").
Rola Agnieszki Dygant również nie jest górnolotna. Aktorka w trailerze pertraktuje z gangsterami, którym obiecuje, że "dogadają się, jeżeli zrobią sobie nawzajem laskę".
Ciężko powiedzieć, czy w tym filmie w ogóle będzie o coś chodziło. Oczywiście dzieło reklamowane jest jako "inspirowane prawdziwymi wydarzeniami". Pozostaje jednak mieć nadzieję, że polscy gangsterzy mieli odrobinę więcej polotu...
Pójdziecie na to do kina?
**Warnke odpowiada Dodzie: Dziękuję ci, że nie muszę się stresować!
**