Program Supermodelka plus size był jedną z najmocniej reklamowanych nowości Polsatu w jesiennej ramówce stacji. Jury w składzie: Ewa Minge, Emil Biliński, Rafał Maślak i Ewa "Ewokracja" Zakrzewska miało wyłonić nową pretendentkę do kariery w świecie modelingu.
W środę odbył się finał programu, którego ostateczny wynik miał być efektem demokratycznego rozdziału głosów - połowa miała należeć do jurorów, połowa zaś do widzów. Galę poprowadzili Macademian Girl i Maciej Dowbor, zaś "gwiazdy" zaszczyciły ją swoją obecnością – byli to… bohaterowie Tańca z gwiazdami i DJ C-Bool.
Podczas finału kandydatki na modelki prezentowały kreacje m.in. Violi Piekut i wykonały prezentację w klimacie "Wielkiego Gatsby'ego".
Ostatecznie program wygrała 21-letnia Joanna Cesarz, chwaląca się rozmiarem 44. Maślak nazwał ją "polską Monicą Bellucci".
Internauci nie są zachwyceni wyborem. Część z nich twierdzi nawet, że wygrana była... ustawiona:
Jedna wielka ustawka! Promowanie jej osoby na siłę - twierdzą.
Zobaczcie zdjęcia z finału. Joanna została nagrodzona 50 tysiącami złotych, sesją dla magazynu "Claudia" i udziałem w pokazie Ewy Minge.
Wróżycie jej karierę?