Na dziedzińcu przed gimnazjum w Gdańsku doszło do szokującego wydarzenia, którym nadal żyją media w całej Polsce. Na ujawnionym na Facebooku nagraniu widać, jak dwie gimnazjalistki znęcają się nad koleżanką ze szkoły. Napastniczkom kopały płacząca ofiarę po twarzy, ciągały za włosy i biły pięściami. Podczas, gdy 13-latka i 14-latka znęcały się nad "koleżanką" pozostali uczniowie zachęcali je do bicia i nagrywali całe zdarzenie telefonami komórkowymi.
Obie gimnazjalistki, które najprawdopodobniej nie po raz pierwszy pobiły rówieśniczkę, zostały zatrzymane. Okazało się, że jedna z nich ma już wcześniej zasądzony dozór policyjny z powodu demoralizacji. Zobacz: Agresywne gimnazjalistki z Gdańska WYJĄ W SĄDZIE. Błagały o wybaczenie… (WIDEO) W komentarzu dla mediów rodzice jednej z nastolatek stanęli w jej obronie. Twierdzą, że była prowokowana przez pobitą dziewczynę.
Policja nie pozwoliła nam z nią porozmawiać. Zabrali, skuli. Chyba nie zabiła, nie? Trzy, cztery razy uderzyła. Tamta gorzej kopała, to widać na filmiku. Nie powinna zrobić tego, nieładnie zrobiła. Wstyd nam za córkę, ale zrobiła to w obronie mamy, bo tamta dziewczyna moją żonę po prostu wyzywała - Polsat News tak cytuje komentarz ojca aresztowanej gimnazjalistki.
Matka nastolatki, która stanęła przed sądem, także jej broni twierdząc, że ta była wyzywana przez pobitą dziewczynę. Jak dowód przeczytała dziennikarzom wiadomość, którą dostała od córki:
Zasłużyła, to dostała. Bo po pierwsze nie będzie wyzywała mojej mamy, nie będzie przerabiała zdjęć, nie będzie moich przerabiała zdjęć i nie będzie zaczepiała mojej mamy na ulicy i ją wyzywała.
W rozmowie z Polsat News zapewniła także, że sama była świadkiem zaczepek pobitej nastolatki. Ponoć ta miała wyzywać rodzinę agresywnej gimnazjalistki i nazwać ją "patologiczną".
Jak powiedziała, "na co się k…o patrzysz", to powiedziałam "chodź porozmawiamy, zadzwonię na policję i wtedy przy policji będziesz bardzo mądra" - relacjonuje mama agresywnej dziewczyny, która opowiedziała także, jak pobita nastolatka krzyczała, że "ją załatwi".
Córka jest za matką, nie pozwoli, żeby ktoś matkę szmacił - dodał ojciec aresztowanej.