Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
|

"Ameryka Express". Patrycja Markowska rozmyśla nad nowymi metodami na złapanie stopa: "Co by było, gdybyśmy stanęły tutaj NA GOLASA?"

102
Podziel się:

Zobaczcie, której z par udało się zgarnąć immunitet.

"Ameryka Express". Patrycja Markowska rozmyśla nad nowymi metodami na złapanie stopa: "Co by było, gdybyśmy stanęły tutaj NA GOLASA?"
Ameryka Express (Instagram @amerykaexpress.tvn)

W tym tygodniu uczestnicy Ameryka Express zawitali do Kolumbii. Podróż rozpoczęła się w stolicy kraju, Bogocie, gdzie Daria Ładocha przedstawiła szczegóły najbliższych godzin wyścigu.

Jest zupełnie inaczej niż w Gwatemali, na razie jestem przerażona - przyznała partnerka Karoliny Pisarek, Marta.

Niektórzy uczestnicy nie byli również zachwyceni nastawieniem Kolumbijczyków.

To jest tragedia, uciekają ludzie przed nami, przede mną głównie. No ja to mam w d*pie - przyznał Różal.

Niechęć mieszkańców Bogoty znacznie utrudniła Rożalskiemu i Bartkowi Fabińskiemu dotarcie do celu.

Nie wiem, złapałem takiego wstydziocha - zwierzył się partnerowi Marcin.

Po chwili wędrówki po kolumbijskiej stolicy na uczestników czekało pierwsze w tym odcinku wyzwanie. Każda para musiała własnoręcznie przyrządzić miejscowy przysmak churros, a następnie zarobić na jego sprzedaży 6 tysięcy pesos.

"Amazing race", tv show, reklama, stary - instruował swojego partnera Paweł Deląg.

Tymczasem Różal podczas konkurencji postanowił zrobić dobry uczynek.

Łamię zasady w tym programie, wprowadzam anarchię. Podzielmy się z biednymi - zaproponował, po czym poczęstował przysmakiem kilku miejscowych.

Koleżko, chcesz jedno? Masz, chapnij. Żryj! - zachęcał przechodniów Różalski.

Następnie każda z par miała za zadanie rozmienić monetę o wartości 1000 pesos na jak najwięcej drobnych. Wszystkie monety musiały być jednak wybite w tym samym roku.

Źle się z tobą współpracuje w tym programie, zmieniam parę. Nie będę ci zdradzał szczegółów, podeślę do ciebie słynnego polskiego aktora, grał w "Quo Vadis" - żartował z Różala Bartek.

Wiecie już, kogo miał na myśli?

Na miejscu spotkania z Darią Ładochą okazało się, że niektórzy uczestnicy mieli poważne problemy z rozmienieniem pieniędzy. Do gry o amulet zakwalifikowali się Małgosia i Ernest, Karolina i Marta oraz bracia Collins. W zadaniu uczestnicy musieli za pomocą rowerków wodnych dopłynąć do rozmieszczonych na jeziorze boi. Na każdej z nich znajdował się fragment wiadomości.

Ta bojka spowalniała nas, uczyła nas relaksu, spokoju ducha. Nareszcie z bratem pracujemy nad sobą - przyznał Grzegorz Collins.

Po skompletowaniu układanki uczestnicy dowiedzieli się, że aby wygrać amulet muszą przypomnieć sobie wiadomości, które w drugim odcinku inne pary napisały na ich latawcach.

Zadanie okazało się szczególnie trudne dla Karoliny i Marty - Paweł Deląg stworzył dla nich pokaźniej długości rymowankę, wiadomości pozostałych uczestników składały się za to z zaledwie kilku słów. Ostatecznie paniom udało się jednak wygrać amulet.

Tuż po rozgrywce uczestnicy ruszyli w dalszą drogę. Proces łapania stopa niektórych z nich skłonił do interesujących refleksji.

Co by było, gdybyśmy stanęły tutaj na golasa? - zastanawiała się Patrycja Markowska.

Później wokalistka i jej partnerka postanowiły poszukać noclegu w miejscowej rozgłośni radiowej. W zamian zaoferowały koncert na antenie.

Za darmo, free. Normalnie to bym kasę policzyła - żartowała Markowska

Chociaż pracownicy radia pozwolili paniom zaśpiewać, niestety ostatecznie nie zaproponowali im noclegu.

Bracia Collins połączyli siły z Karoliną i Martą i razem poszukiwali lokum. Niestety nie szło im najlepiej. Napotkane trudności po raz kolejny sprowokowały kłótnię między Rafałem i Grzegorzem.

Czuję się, jakbym gadał z sześciolatkiem - uniósł się Rafał Collins.

Gdy całej czwórce ostatecznie udało się wynegocjować nocleg na podłodze, zestresowany Rafał uczcił sukces szklanką "rozgrzewającego trunku".

W takich k*rwa warunkach to nie da się na trzeźwo przeżyć - przyznał.

Małgosia i Ernest spędzili noc wraz z Różalem i Bartkiem. Na dobry sen Fabiński postanowił opowiedzieć wszystkim bajkę na dobranoc.

Dawno, dawno temu były sobie trzy małe świnki... - zaczął.

K*rwa ja w to nie wierzę, weź się już k*rwa zamknij i śpij - sprzeciwił się Różal.

Patrycja i Żaneta nocowały za to w towarzystwie Pawła i Darka.

Załamałaś mnie dzisiaj, jak powiedziałaś, że pierwszy raz poszliśmy na to, że "jestem piosenkarką". Ja na tym lecę cały czas - stwierdził z dumą Deląg.

Podczas łapania stopa Różal i Bartek postanowili skorzystać z pomocy Małgosi i Ernesta.

Dużo łatwiej jest złapać stopa młodej parze, atrakcyjna dziewczyna, młody chłopak. A nie, ja, wyglądający jak wielkanocna pisanka i Bartek z twarzą "heloł, kim ja jestem?". Można powiedzieć, że my gramy w innym programie, jak oni - żalił się Różal.

W trakcie podróży na uczestników czekała kolejna konkurencja, tym razem sportowa, sprawdzająca ich celność. Pawłowi Delągowi w zadaniu pomogły umiejętności zdobyte na planie filmowym.

Jeżeli była taka potrzeba, żeby przygotować się do filmu, gdzie grałem dowódcę oddziału, miałem strzelanie i taktykę z grupą polskich komandosów z GROMu - wyznał aktor.

Prosiliśmy o darmowe jedzenie, spanie. Nie uważam, żeby to była jakaś ujma, coś złego - stwierdził Grzegorz Collins.

Nieco innego zdania był za to Rafał.

Ja się wstydzę, głupio się z tym czuję - przyznał.

Różnica zdań doprowadziła do kolejnej sprzeczki między braćmi.

"Ja się nie zapytam o bilet", ale ja się zapytam. Szukaj stopa. Obyś szukał cztery godziny - grzmiał Grzegorz.

Karolina i Marta były tak zdeterminowane, że w poszukiwaniu stopa wybiegały na środek ulicy. Paweł Deląg i jego partner w tym czasie delektowali się papierosami.

Szukamy sposobu na Kolumbię, próbujemy różnych metod - przyznała Marta.

Tymczasem między braćmi Collins wciąż było wyczuwalne napięcie.

My jak się kłócimy to krótko i intensywnie - wyznał przed kamerami Rafał.

Jesteście pierwszymi prawdziwymi mężczyznami w parze dzisiaj na tej mecie

Czyli Psikuta już jest - odparł Bartek, nawiązując do słynnej roli Pawła Deląga.

Jako pierwsze na metę dotarły Karolina i Marta i tym samym zgarnęły immunitet.

Jak myślicie, która z par ma największe szanse na wygraną?

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(102)
mrn
4 lata temu
Zmanierowany Psikuta mógłby odpaść razem z tą dziunią z 19+.
zela
4 lata temu
komentarz o psikucie najlepszy 🧡
Ania
4 lata temu
Patrycja super (bez koleżanki 🤣)bracia collins, później modelki .. delag i ta z 19+ masakra .. out out out .. słuchać się nie da
Gość
4 lata temu
Deląg dramat!!Do domu
anna
4 lata temu
" czyli psikuta już jest" wygrało cały odcinek XD
Najnowsze komentarze (102)
HECATE
4 lata temu
Ogladalam w sumie nie ze wzgledu na uczesnikow tylko na kraje, przez ktore musieli sie przemiescic. Nie mialam pojecia kim jest Pan Rozalski. Wiekszosc ludzi ocenia go za wyglad. Wielu ludzi, ktorzy go mijali na ulicy reagowalo strachem. W sumie facet okazal sie w porzadku. Dowcipny, wrazliy na krzywde ludzi i zwierzat. Pozytywny. Nie mial ochoty na sile, po trupach scigac sie z reszta konkurentow. W sumie zal,ze ludzie oceniaja innych po wygladzie. Taki Delag np zgrywal lalusia, jechal na tym koniu,ze jest znanym aktorem ( jestem znanym aktorem z Polski i dlatego musisz dac mi nocleg :/ ) . Denerwowal mnie. A Pan Rozal nawet mnie wzruszyl jak sie przejal losem bezpanskiego psa, podzielil sie jedzeniem. Czy tez przy jednym zadaniu, gdzie mial cos sprzedawac do jedzenia, to tez wolal nie wykonac do konca zadania tylko dal to jedzenie bezdomnemu i nie robil tego zeby zablysnac przed kamera, a w odruchu serca. Markowska z kolezanka sa jajcary jakich malo. Z checia poszlabym z nimi na piwo. Bracia Colins troche sie klocili, ale tez sa spoko.
Madzia
4 lata temu
Najlepszy w tym programie to Rozal szczery otwarty gość jak mówi tak robi bez zakłamania i pozerstwa nie to co ten Delog vel Qvo vadis szok robi w w biały dzień kto i po co to tam trzyma kopa w super i wypad
Zuza
4 lata temu
Jednak Różalski jest bardzo chamowaty,wstrętny typ Jak można mówić do człowieka masz żryj
rhgfnj
4 lata temu
tvn = SB
Goska
4 lata temu
Bracia Colins i modelki Najlepsze pary Pomocne i szczere wobec innych W ostatnim odcinku Patrycja z kolezanka krzyczaly by ich kierowca nie zabral dziewczyn Dziewczyny swoje jedno zwycięstwo oddaly Chlopacy pomagaja innym jak moga To sa sympatyczni ludzie Takich chcialabym miec wokol siebie tak jak te 2 pary
Lula
4 lata temu
Czemu psikuta?
Lil
4 lata temu
Rozal dramat wiecznie niezadowolony.powinnien wracać do domu nawet kolega ma co dosyć.Patrycja z koleżanką i bracia super
olo
4 lata temu
Markowska z koleżanka , dalej Bracia , Deląg z kolega , modelki, wytatułowany z kolega -- a ta blondyna wiecznie gadajaca, skrzecząca !!!-- szkoda tylko tego chłopaka co z nia jest !!!!
olaf
4 lata temu
Markowska jest jedyną osoba w tym programie, którą sie chce ogladac --- oczywiście ze swoja koleżanka !!!Nie widać po niej zmęczenia,, pogodna, uśmiechnieta, spontaniczna, gadatliwa !! Te młode modelki-- zachowywały sie, odwrotnie do zachowania Patrycji !! Niepewne, wystraszone, brały wszystko na poważnie !! Widać, że sie męczyły ! A Markowska, jak podlotek !! BRAWO !!!!
RAFAEL
4 lata temu
Patrycja z koleżanką są super i bracia,modelki takie wypindrzone koniecznie makijaż wszystko dopięte na ostatni guzik, brak naturalności są nudne.Patrycja jest górą w tym programie.
ali
4 lata temu
jakoś mnie ujęła (zasmucila?) scena kiedy różal dał gorącego churros temu biednemu, choremu człowiekowi i on zaczął to przerzucać bo się poparzył. nie wiem dlaczego, ale ciągle mam to w głowie i jakoś mi przykro
Jaaaaa
4 lata temu
Kartofel z 19 plus to jakaś masakra
O a
4 lata temu
Bracia Collins są super
Ana
4 lata temu
Oby Collinsy byli jak najdłużej w programie bo super się ich ogląda i dzięki nim jest mega śmiesznie :) :) :) To oni napędzają oglądalność. Co do duetu Patrycja i Żaneta to szczerze nie zbyt sympatyczna jest ta Żaneta. A Patrycja super choć wydaje mi się że chce j w czymś dorównać koleżance, hmm moze uważa się za mniej fajną?... Deląg tragedia choć w parze z super gościem. Duet Ernestów denerwujący czasem ale jest ok. Różal specyficzny ale dobry człowiek choć mega wulgarny(taki jego styl bycia). Jego duet pewnie w następnym odcinku od panie bo widać ze maja juz wywalone ;). Modelki są spoko. To że piszczą i krzyczą z radosci akurat mi nie przeszkadza. Są pomocne , madre i dobre i nie idą po trupach do celu. One i bracia Collins to dla mnie pary które chciałabym widzieć w finale ! :)
...
Następna strona