Trwa ładowanie...
Przejdź na
Unicorn
Unicorn
|

23-letnia influencerka przeżyła koszmar w tureckiej klinice. "Bałam się, że MNIE ZABIJĄ"

244
Podziel się:

Polska influencerka Paulina Werner w wywiadzie opowiedziała o horrorze, który przeżyła wskutek zabiegu w klinice w Stambule. Mimo wielu niepokojących objawów lekarz nie zainteresował się jej stanem.

23-letnia influencerka przeżyła koszmar w tureckiej klinice. "Bałam się, że MNIE ZABIJĄ"
Polska influencerka wspomina horror po zabiegu w tureckiej klinice (Instagram)

W ostatnich miesiącach w mediach głośno było o ofiarach tureckich klinik chirurgii plastycznej, które chęć poprawienia urody niemal przypłaciły życiem. Pod koniec lutego Ewel0na publicznie opowiedziała o "piekle", które przeżyła w wyniku komplikacji po zabiegach w tureckiej klinice. Niedawno swoją równie szokującą historią podzieliła się ze światem niejaka Cornelie Paulina. Influencerka opisała w sieci fatalne warunki panujące w tureckiej klinice i wyznała, że w wyniku operacji w jej organizmie rozwinęła się groźna sepsa. W efekcie jej życie musieli później ratować polscy lekarze.

Polska influencerka wspomina operację w tureckiej klinice. "Leżałam cała we krwi"

Po przeżytym w Turcji koszmarze Paulina Werner (bo tak brzmi prawdziwe nazwisko influencerki) postanowiła ponownie powrócić pamięcią do dramatycznych doświadczeń. 23-latka udzieliła ostatnio wywiadu magazynowi "Wprost" i w rozmowie z Pauliną Sochą-Jakubowską ze szczegółami opowiedziała o pobycie w tureckiej klinice oraz jego późniejszych konsekwencjach. Influencerka do Turcji przybyła 3 stycznia, dzień przed planowanym zabiegiem wszczepienia implantów w pośladki. W wywiadzie influencerka zdradziła, iż już od samego początku pobytu "nie pasowało jej" wiele rzeczy, w tym "lekceważące podejście personelu". Jak jednak przyznała, wówczas nie mogła przewidzieć tego, co spotka ją w placówce.

W rozmowie z "Wprost" influencerka zdradziła, że po zabiegu początkowo myślała, że wszystko jest z nią w porządku. Niestety z czasem jej stan zaczął się pogarszać i stawała się coraz słabsza. Jak podkreśliła, choć zazwyczaj pacjenci kliniki dzień po operacji trafiają do hotelu, ją zatrzymano w placówce i jednocześnie zapewniano, iż nic jej nie dolega. Stan kobiety był jednak coraz bardziej niepokojący.

Czułam, że mam gorączkę, byłam albo rozpalona, albo trzęsłam się z zimna. Trzeciego dnia, po tym, jak spróbowałam wstać, zemdlałam. Podłączono mnie pod tlen i tyle. Lekarz, który mnie operował - ani razu się nie pojawił - wyznała w wywiadzie.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Edyta Folwarska wspomina traumatyczne doświadczenia życiowe

Choć 23-latka mówiła odpowiedzialnemu za jej operację lekarzowi o swoim złym samopoczuciu, ten ani razu nie pojawił się na kontroli oraz nie odpowiadał na jej próby kontaktu. Ostatecznie influencerka spędziła w klinice w Stambule sześć dni, niestety nie mogła jednak liczyć na fachową pomoc.

Przez wszystkie te dni leżałam cała we krwi, w cieknącej ze mnie ropie, to wszystko okropnie śmierdziało, ale nawet mnie nie przemyli. Miałam wrażenie, że traktują mnie jak księżniczkę, która tylko narzeka, ale ja cierpiałam. Bałam się, że mnie tam zabiją - wspominała w rozmowie z "Wprost".

23-letnia influencerka o powikłaniach po zabiegu w tureckiej klinice. "Doszło do zakażenia trzema bakteriami"

Niestety koszmar Pauliny nie zakończył się po powrocie do Polski. Jak wyznała w wywiadzie, po kilkunastu godzinach od przylotu nie była w stanie samodzielnie załatwić potrzeb fizjologicznych, miała 40-stopniową gorączkę i przestawała widzieć (!) przy próbach wstawania. Partner przetransportował 23-latkę do chirurga plastycznego, który był ponoć przerażony jej stanem. Gdy kobieta otrzymała leki, a jej rana została oczyszczona, udała się na SOR. Jak wyznała w wywiadzie, w szpitalu jej przypadek konsultowało siedmiu chirurgów, wyniki kolejnych badań okazały się jednak na tyle złe, że zdecydowano o natychmiastowej operacji.

Potem byłam podłączona do maszyny, która 24h na dobę odsysała ropę z mojego ciała. Po kilku dniach miałam kolejną operację, znowu czyścili ranę, założyli dreny. Okazało się, że doszło do zakażenia trzema bakteriami - wspominała 23-latka, dodając, że lekarze z warszawskiego szpitala uratowali jej życie.

W wywiadzie Cornelie Paulina zdradziła, iż obecnie jej rana jest już częściowo zrośnięta, jednak jej całkowite zagojenie może trwać nawet rok. Okazuje się, że kobieta wysłała zdjęcia rany tureckiemu chirurgowi, ten jednak wyraźnie zbagatelizował sprawę. "(...) On uważa, że skoro przeżyłam - to nic się nie stało" - wyznała, twierdząc, że chirurg odradzał jej też usunięcie implantów, w zamian zalecając kolejną wizytę u niego.

Moje pośladki wyglądają teraz o wiele gorzej, mam dwie wklęsłe dziury. Muszę siadać albo na jednym, albo na drugim boku. To horror - opisywała wrażenia po zabiegu w wywiadzie.

Zapytana przez dziennikarkę "Wprost", dlaczego zdecydowała się na operację właśnie w Turcji, influencerka przyznała, iż była przekonana, iż tamtejsza chirurgia plastyczna jest na wysokim poziomie - kompletnie nie spodziewając się, że trafi na lekarza nieużywającego rękawiczek. W dodatku rzeczonego "specjalistę" poleciła jej znajoma. Jak zdradziła 23-latka, koleżanka bardzo namawiała ją, by poddała się operacji u konkretnego lekarza, dodatkowo kusząc ją "specjalną ceną" zabiegu.

Potem okazało się, że na tym pośrednictwie zarabiała. Miałam wrażenie, że wyłapuje Polki i namawia je na operacje u - jak sama twierdzi - "najlepszego lekarza na świecie" - relacjonowała w wywiadzie.

W rozmowie Paulina Werner zapowiedziała, że planuje domagać się sprawiedliwości w sądzie. Zapewniła również, iż nie ma zamiaru poddawać się kolejnym operacjom plastycznym.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(244)
Bia
rok temu
Ciekawe czy coś ją to nauczyło i czy przestanie z siebie robić karykaturę swojej osoby. Jakoś nie szkoda mi tych panienek
Ulop
rok temu
Jadą bo jest tanio. Często za barter. A potem płaczą i leczą się na lokalne fundusze zdrowia. Nie szkoda mi ich bo blokują komis potrzebującemu miejsce. Powinny płacić dodatkowo.
Bill Gates
rok temu
Escort
Iza
rok temu
Co trzeba mieć w głowie ????
Anka
rok temu
Nigdy nie zrozumiem tego fenomenu żeby poprawiać coś co jest dobre
Najnowsze komentarze (244)
soni
rok temu
Chryste tyle pieniedzy tyle bolu zniesc zeby wygladac tak jak ona? no thanks .....
nikuś
rok temu
Wszystko sztuczne poza tym pieskie. Chociaż... kto wie :))
Radio Gaga
rok temu
Bogaty sponsor tatuś załatwi temat :D
Niki
rok temu
A co siła ja tam wywieźli? Minie może rok i znowu pojedzie się szpecić, bo tam taniej przecież.
Shyla Haven
rok temu
Pewnie zabieg wykonywała salowa 😅
Zal
rok temu
A trzeba było isc na silownie a nie na łatwiznę
Milka
rok temu
Same Woninne Sa Bo moda to. Jest chore Co sie dzieje ja Jestem za medycyna estetyczna ale nie do tego stopnia lepiej wyzezbidz swoje cialo na silowni dieta I cwiczeniami
Morgana
rok temu
zamiast kasę inwestować we własny rozwój, naukę, szkolenia itd, to dzidzia pokazuje, że nie ma nic w tej swojej łepetynie !!! powinna za wizytę/ pobyt w polskim szpitalu płacić z własnych pieniędzy, a nie w ramach NFZ !!
Jatopisze
rok temu
Niby jedną noga na tamtym świecie ale patrzcie jak tyłek wypięła do fotek na storiski. Coś mi się wydaje że lala szuka atencji na pudelku. Nie wygląda na umierającą . Don't make stupid people famous
Oli
rok temu
23 lata coś strasznego już wygląda jak Michael Jackson.
Helppp
rok temu
W Bydgoszczy nie ma fajnych facetów by móc poznać ☹️☹️
Sylwii
rok temu
One wszystkie to pseudo influencerki a w rzeczywistości prostitute, zobaczcie na Sylwię szczepanska ta od bieniuka jaka naćpana na filmikach i najnowszych zdjęciach hahahah
Fghjk678
rok temu
O pusty świecie
Ola
rok temu
Kara za próżność .Trzeba było ten czas i kasę przeznaczyć na pomoc dla np chorych.
...
Następna strona