O Kasi Moś zrobiło się głośno za sprawą krajowych eliminacji do Eurowizji. W końcu udało jej się wygrać przy trzecim podejściu do tego konkursu i reprezentowała Polskę w Kijowie, gdzie zajęła 22. miejsce. Okazała się, że już wcześniej walczyła o sławę… rozbierając się w Playboyu. Kasia zapewniała jednak, że zrobiła to dla dobra zwierząt. Piosenkarka podkreśla, że nie wyobraża sobie życia bez zwierząt w swoim domu. Serce wokalistki zdobywają szczególnie te najbardziej pokrzywdzone przez życie.
Moś: "Mam pięć psów i dwa koty. Nie przechodzę obojętnie wobec krzywdy zwierząt"
Polecane
-
Siwiec: "Nie zastanawiam się komu wbiłam szpilę. Moje ego nie jest na tym poziomie!"
-
Moro ekscytuje się ślubem Dody: "Wyglądają na szczęśliwych. Jak ktoś im zazdrości, to jego problem"
-
Rozenek gorzko o celebrytach: "Bliskie przyjaźnie mamy spoza show biznesu!"
-
Ofiara trenera-sadysty apeluje: "Kobiety muszą mówić o tym głośno. To oprawcy mają się bać!"
-
Siwiec sceptycznie o ślubie Dody: "Życzę jej szczęścia.... jeśli to było prawdziwe"
-
-
Rozenek podsyca plotki o ciąży? "Fajne rzeczy przed nami w życiu prywatnym"
-
Dziedzic o związku z patotrenerem: "Dobierał się do mnie przy dzieciach. Szarpaliśmy się"
Popularne komentarze
Komentarze (119)