Trwa ładowanie...
Przejdź na
Witek
Witek
|

Po wygraniu aukcji WOŚP wycofała się. Jak zakończyła się licytacja Maliszewskiego? "Nie wiem, czy za rok będę chciał sobie fundować taki STRES..."

180
Podziel się:

Kilka dni temu zwyciężczyni aukcji Damiana Maliszewskiego stwierdziła, że jednak "nie wpłaci pieniędzy". Dziennikarz i piosenkarz w związku z tym uruchomił licytację po raz drugi. Tym razem też nie obyło się bez problemów...

Po wygraniu aukcji WOŚP wycofała się. Jak zakończyła się licytacja Maliszewskiego? "Nie wiem, czy za rok będę chciał sobie fundować taki STRES..."
Damian Maliszewski psioczy na WOŚP. Jak skończyła się afera z jego aukcją? (AKPA, Instagram)

W Wielką Orkiestrę Świątecznej Pomocy jak co roku zaangażowało się wiele znanych twarzy. Gwiazdy i celebryci w ostatnich tygodniach ochoczo zachęcali do licytacji wystawionych przez siebie przedmiotów i na bieżąco relacjonowali, ile udało im się uzbierać.

Zwyciężczyni aukcji WOŚP Damiana Maliszewskiego wycofała się

Akcję charytatywną wsparł także Damian Maliszewski. Dziennikarz i piosenkarz przekazał na licytację WOŚP dwie pary czerwonych okularów korekcyjnych od znanej włoskiej marki - jedne nowe i wciąż zapakowane, drugie - używane, które przez ostatnie lata zwiedzały z nim świat. Niestety, mimo że udało mu się zebrać aż pięć tysięcy złotych, środki nie zasilą konta fundacji. Jak poinformował kilka dni temu, kobieta, która wygrała licytację, nie wpłaci pieniędzy.

Niestety ktoś nas troszkę "oszukał". Mnie, @fundacjawosp i innych licytujących. Pani, która wylicytowała moje okulary i wspólną kawę za 5 tys. zł, najpierw nie odbierała telefonu, nie odpisywała na SMS-y, później odrzucała moje połączenia. Aż w końcu oddzwoniła i mówi, że to nie ona, a córka z niepełnosprawnością wzięła jej telefon i zaczęła licytować. I przeprasza mnie bardzo, ale nie wpłaci pieniędzy - pisał rozczarowany, uderzając także w portal aukcyjny, który nie zabezpiecza środków i nie pozwala sprzedać przedmiotu osobie, która zaoferowała drugą najwyższą kwotę.

Dalsza część artykułu pod materiałem wideo

Zobacz także: Kubańczyk o groźnym incydencie podczas finału WOŚP: "Chłopak stał pod sceną i miał dwa noże"

Damian Maliszewski wystawił przedmiot jeszcze raz. Jak zakończyła się aukcja?

Damian zdecydował wystawić okulary jeszcze raz. W czwartek zakomunikował, że aukcja zakończyła się pomyślnie.

Dobro wygrało. Pan Robert wylicytował oprawki i wspólną kawę za cztery tysiące 250 złotych i pieniądze na WOŚP przed chwilą wpłacił - czytamy na Instastories.

Jednakże tym razem również nie obyło się bez problemów.

Kamień z serca, bo jeszcze kilka godzin temu inna osoba, która zaoferowała dwa tysiące 550 złotych i wygrywała, nagle wycofała się z oferty, podając tak kuriozalny powód, że ręce mi opadły. "Wygrałem inną aukcję, proszę o wycofanie mojej oferty". Jeśli Allegro.pl nie zmieni polityki i nie zacznie zabezpieczać środków, nie wiem, czy za rok będę chciał sobie fundować taki stres i korzystać z tak niepoważnie traktującej ludzi platformy - opisał wyraźnie zirytowany.

W dalszej części wpisu poinformował, że nie jest jedyną osobą, która miała problemy z zamknięciem aukcji WOŚP.

Otrzymałem dziesiątki wiadomości od osób, którym aukcje WOŚP podobnie wysadzano w powietrze, bo sytuacja wygląda tak, że każdy może licytować, nawet jeśli nie ma pieniędzy - żali się, dodając: Portal nie wyciągnął żadnych wniosków z tej niezliczonej liczby oszukanych, którzy wystawili swoje oferty na aukcje charytatywne. Na szczęście mam wspaniałych czytelników i czytelniczki, i sytuacja uratowana. Dziękuję z całego serca wszystkim 27 osobom, które licytowały i uwaga... każdą z tych 27 osób zapraszam na kawę! - podsumował.

Przedstawiciele portalu, na którym odbywała się licytacja, zabrali głos

Przedstawiciele Allegro.pl zdążyli odnieść się do sprawy. W rozmowie z Plejadą powołali się na "przepisy prawa".

(...) Zarówno my, jak i osobiście Jurek, apelujemy o odpowiedzialne licytowanie. Tylko w ten sposób możemy zapobiec takim smutnym sytuacjom. (...) Weryfikujemy kupujących, prosimy ich o potwierdzenie świadomego udziału w licytacji poprzez SMS. W przypadku wyższych kwot aukcji dokonujemy również testowej transakcji płatniczej. Rozważaliśmy opcję blokowania całej kwoty podczas licytacji, ale przepisy prawne nie pozwalają nam na to, co dodatkowo utrudniałoby uczestnictwo w aukcjach, co mogłoby znacząco obniżyć fantastyczne wyniki, jakimi kończą się aukcje na WOŚP. Aukcje nieopłacone stanowią na szczęście tylko kilka procent całej zbiórki. (...) - przekazano.

Oceń jakość naszego artykułu:
Twoja opinia pozwala nam tworzyć lepsze treści.
Źródło:
pudelek.pl
KOMENTARZE
(180)
Jert
3 miesiące temu
Czy znani i lubiani oprócz swoich starych przedmiotów i ewentualnie kolacji dają kasę na orkiestrę czy zwykli szarzy ludzie tylko? Celebryta do używana sukienkę ktoś wylicytuje a on nie wrzuci ani grosza do puszki ale jest famę bo sukienka poszła za 50 tys. Tylko tyle że celebryta nie wiele dał bo była warta kilkaset ale jest super …. Czy ludzie sławni wrzucają gotówkę do puszki czy tylko pozbywają się nie potrzebnych rzeczy albo ewentualnie poświęca się i przyjdą na kolację wylicytowana?
Elżbieta
3 miesiące temu
Dlaczego naszym miliarderowym darczyńcom nie można podziękować w komentarzu? To bardzo miłe co robią i tym bardziej chce się korzystać z ich usług kurierskich
PrzemoR
3 miesiące temu
I bardzo dobrze bo ten Pan to istny cyrk na kółkach. Dziwie się ludziom, że płacą tyle kasy na spotkania… na kawie xD
Karla
3 miesiące temu
Serio można wygrać licytację a później tak po prostu się wycofać?
kra
3 miesiące temu
z igly widły
Najnowsze komentarze (180)
Niunia Europe...
3 miesiące temu
Ciekawe czy gdyby na przykład 5 milionów Polaków założyło taką fundację jak Owsiak i zbieraliby kasę na chore dzieciaki tego samego dnia co Juras, to czy on chciałby pozbyć się konkurencji... 🤔
dobrze nastaw...
3 miesiące temu
Proszę takimi tekstami nie zniechęcać darczyńców. Każda nawet najbardziej szczytna zbiórka prędzej czy później spotka się z taka sytuacją i Pan Owsiak z pewnością przeżył to wiele razy. Tak było i tak będzie. Nie pochwalam tego ale zdarzają się bardzo różne sytuacje. Znam taką, kiedy kobieta kontynuując internetową licytację w imieniu męża uczestniczyła w aukcji na szczytny cel. Zanim zakończyła się aukcja spłynęła wiadomość, że mąż zginął w wypadku. Oczywistym jest, że przez najbliższe dni kobieta była w szoku i był utrudniony z nią kontakt. Po czasie okazało się, że to była znacząca kwota wylicytowana a większe środki były na koncie dysponowanym przez męża. Nawet, gdyby miała głowę do spełnienia zobowiązań z aukcji którą wygrała, musiałaby wpłacić większość pieniędzy jakimi w tym momencie dysponowała. Nie osądzajmy ludzi w takich sytuacjach i miejmy z tyłu głowy, że nie każdy chce oszukać.
Jan
3 miesiące temu
Może sam niech zapłaci za swoje okulary i bez stresu będzie.
lbtg
3 miesiące temu
współczuję, ogromny stres przeżył ten szlachetny człowiek, Juras powinien teraz zorganizować zbiórkę na jego leczenie ze stresu pourazowego
Ania ####@@@
3 miesiące temu
Chore państwo, tyle pieniędzy przeznaczone na służbę zdrowia, a człowiek musi opłacać prywatne wizyty do specjalistów. Chyba już do końca nie wierzę w WOŚP, to już zakrawa bardziej na tanią reklamę celebrytów i wykorzystywanie społeczeństwa aby dodatkowo płacili za pośrednictwem WOŚP na służbę zdrowia mimo, że wszyscy płacimy składki zdrowotne. Kiedyś WOŚP była bardziej bliższa zwykłym ludziom, dziś Ci ludzie stali się narzędziem wyrywania ogromnych pieniędzy, formuła fundacji trochę się wyczerpuje, przestaje być oddolna.
Zoj
3 miesiące temu
Żenada....z jednej i z drugiej strony
Mixter
3 miesiące temu
Jąkała zaciera rączki. Dzień się po wydurnia i resztę roku żyje jak pączek w maśle
Realista
3 miesiące temu
Allegro, wosp i ten cały Maliszewski to jeden wielki przekręt.
Polak
3 miesiące temu
Allegro to oszuści i złodzieje, pozwalają wystawiać przedmioty osobom z chin, a kiedy ci nie wysyłają zakupionych przedmiotów, allegro nie zwraca pieniędzy
Łał
3 miesiące temu
Poziom idiotyzmu społeczeństwa przeraża. Kupowanie starych okularów jakiegoś fircyka za grube pieniądze, z których będzie żył Owsiak i jego rodzina to dowód na oderwanie kupującego od rzeczywistości. Chyba, że to kolejny szwindel cwaniaków.
FreeWilly
3 miesiące temu
A kim w ogóle jest ten szpakowaty kolo? Robicie ze zwykłych ludzi celebrytow..... Za niedługo będzie można na aukcji znaleźć wkładkę do butów Wieniawy z podpisem, że stąpała w niej po świętej ziemi Częstochowy hahahahaha
Set
3 miesiące temu
Ktoś dał dobry pomysł ten co przekazuje coś na licytację wpłaca dodatkowo od siebie równowartość wylicytowanego fantu .
Ullca
3 miesiące temu
Bogaci dają swoje stare sukienki buty okulary których i tak już nie potrzebują a po licytacji jeszcze kasę mogą odpisać od podatku. Nie tylko prezes Owsiak ma głowę do interesu .
Rozgłosu
3 miesiące temu
Szuka facet. Bez przesady jak bierzesz sie za takie cos to chyba powino Ciebie stać na datek jak nie, to nie rob z siebie durnia! Ludzie tez do puszki dają tyle ile mogą co roku. A tu orkiestra się skończyla stać chłopaka na okulary a na prezent nie. To zamiast nowych okolarow trzeba bylo dac na orkiestre. Juz który to raz on będzie o tym opowiadal! Az wstyd!
...
Następna strona