Kinga Rusin od dawna nie jest już "tylko" prezenterką, bowiem na przestrzeni lat dorobiła się statusu prawdziwej gwiazdy. Od pewnego czasu 48-latka swoją popularność próbuje wykorzystać działając jako aktywistka społeczna i chętnie udzielając się też w kwestiach propagowania ekologii. Niedawno założyła profil o nazwie Biało-czerwone serca, na którym publikuje posty związane z bieżącymi problemami społecznymi. Ma też swoją markę z naturalnymi kosmetykami Pat&Rub, którą prowadzi wraz z ukochanym.
Od kilku tygodni Kinga i Marek przebywają razem na urlopie, który dziennikarka skrzętnie relacjonuje na swoim instagramowym profilu. Choć odwiedzili już m.in. Grecję, Portoryko czy Saint Kitts i Nevis, skąd Kinia publikuje bajeczne fotografie, nie pojechali tam ponoć jedynie odpoczywać. Kilka dni temu Rusin zapewniła, że oboje a Markiem z każdego urlopu próbują "wycisnąć ile się da", a celem ich dalekich podróży jest "szukanie biznesowych możliwości dla kosmetyków".
W piątek prezenterka pokusiła się o kolejne biznesowo-przygodowe zdjęcie. Fotografię, na której wraz z partnerem chowają się za trzciną przed tropikalną ulewą podpisała:
Ufff... Udało się! I wykąpać o zachodzie słońca, i schować przed krótkim, ale intensywnym tropikalnym deszczem. Zresztą z Markiem mogłabym zmoknąć.
Pod uroczym wyznaniem na temat ukochanego nie omieszkała również wspomnieć o swojej marce kosmetycznej:
Pat&Rub to kosmetyki naturalne oparte o bogactwo wysokostężonych składników z 6 kontynentów i innowacyjną biotechnologię. Od 11 lat na rynku, w perfumeriach Sephora i na www.patandrub.eu. Wg Sotrendera marka kosmetyczna nr 1 w Polsce wg zaangażowania fanów na Facebooku - zachwala podekscytowana.