Okładki kolorowych pism szczycą się gwiazdami, które udaje im się zaprosić na swoje łama. Nierzadko jednak wywiady "wzbogacane" są o sesje zdjęciowe, które - gdyby kierować się zdjęciem z okładki - mogą wprawić w konsternację. Nawet największy fan gwiazdy może jej bowiem nie rozpoznać...
Na ostatniej okładce Pani pojawiły się Krystyna Janda, Martyna Wojciechowska i Kasia Nosowska. Wszystkie mają spore doświadczenie w rozmaitych sesjach zdjęciowych, jednak ta wyraźnie zaskoczyła nawet je same. Najbardziej chyba Nosowską, która jest skądinąd autorką piosenki Era Retuszera.
Dzisiaj ukazała się gazeta Pani, na jej okładce znajduje się moje zdjęcie, wiem, jak wiele kontrowersji to wzbudza. Chcę wam pokazać, że to prawda, ja tak wyglądam. Walczyłam o to, żeby na okładce zaprezentować się tak, jak na co dzień. Spójrzcie, jestem jeszcze w łózku, nawet mam na sobie tę samą sukienkę, co na okładce. Odpuśćcie trochę. Zaakceptujcie fakt, że nie wszyscy się starzeją! - śmieje się Kasia na filmiku nagranym po publikacji okładki.
Dodatkowo Nosowska podzieliła się z fanami zdjęciem, do którego "doklejone" zostało inne, pokazujące ją bez makijażu:
UWAGA! Odretuszowanie! Zadaj sobie pytanie, czy tego właśnie Chcesz? Czy o takie okładki walczyli nasi pradziadowie? :) @eyeshootyou pomógł mi pokazać prawdę:) Jedyny grafik, który miał odwagę :) - napisała.
Swój sprzeciw wobec tak intensywnego retuszu wyraziła też Martyna, która na Instagramie również pokazała zdjęcie z Nosowską "bez retuszu".
Która wersja bardziej Wam się podoba?