Naprawdę czasem chcielibyśmy, by pomysły celebrytów okazywały się jedynie (nie)śmiesznym żartem, za pomocą którego chcą nabrać naszą redakcję. Niestety, to, co wymyślił ostatnio Kuba Wesołowski, przerosło nasze najśmielsze oczekiwania i na dodatek w ogóle nie jest zabawne, bo wydarzy się naprawdę.
Jeśli jeszcze nie słyszeliście o "najbardziej wyczekiwanym show mentoringowym roku", śpieszymy z pomocą: Kuba Wesołowski, aktor raczej drugiej kategorii, przy okazji inwestowania w branże hotelarską i nieruchomości, wpadł na pomysł, by zaprosić znanych kolegów do motywowania naiwnych fanów, jak zdobyć sukces. W "mentoringowym show" wezmą udział między innymi Ania Lewandowska, Marcin Prokop, Joanna Przetakiewicz i Łukasz Jakóbiak, czyli sama śmietanka osób, które zarabiają tylko na tym, że są sławne, mają znane nazwisko czy pragną być u Ellen. Wszystko przy wybuchach fajerwerków i koncercie Cleo.
Brzmi kusząco, prawda? Na szczęście znamy już więcej szczegółów tego niesamowitego wydarzenia, bo w trzy dni powstała odpowiednia strona internetowa i kanały w social mediach. Podano na nich ceny biletów, które, delikatnie mówiąc, są wzięte z kosmosu.
Rodzajów biletów są tylko dwa: gold (tańsze) i platinum (droższe). Każdy z nich gwarantuje wstęp na wydarzenie, dostęp do strefy networkingowej, materiały konferencyjne, poczęstunek i welcome drink. Jeśli chcemy wyjść na snoba ze spranym mózgiem, możemy kupić sobie bilet platinum i wtedy organizatorzy dadzą nam jeszcze możliwość poimprezowania w strefie VIP, książki prelegentów, kolację, lampkę prosecco oraz parking i szatnię. Wszystko za prawie 3 tysiące złotych.
Tak, bilet VIP na imprezę Wesołowskiego kosztuje 2 800 złotych (tańszy "jedyne" 997 złotych). Nie martwcie się: możecie kupić go na raty. Niestety, tutaj coachingowa bajka się kończy, bo stopa oprocentowania jest tak wysoka, że zamiast 2 800 złotych zapłacicie 3 290.
Spokojnie: może w końcu pora wyjść ze strefy komfortu i zarobić pierwszy milion nie wychodząc z domu? Ferrari Kuby tylko czeka, aż do niego wsiądzie...