Konkurs Eurowizji co roku wzbudza emocje zarówno wśród tych, którzy są jego fanami, jak i zagorzałych przeciwników podobnych "rozrywek". Finał z 2016 roku, do którego zakwalifikował się Michał Szpak, wygrał nieznany wcześniej szerszej publiczności Portugalczyk, Salvador Sobral. Jego wygrana podzieliła widzów, a sam Sobral nie zrobił spektakularnej kariery. Sporo jednak mówiło się o jego problemach ze zdrowiem, które mogły stanąć na drodze do sukcesu:
Nie mniej emocji wywoła na pewno tegoroczny konkurs. Pierwszych polskich kandydatów do udziału już zgłoszono, choć nadal nie jest to pełna lista wykonawców. Gotowość do udziału w preselekcjach wyraziła m.in. Maria Niklińska, która nie zgłosiła jeszcze piosenki (ale my naprawdę nie możemy się doczekać) i Agata Nizińska. Na liście kandydatów z wybranymi piosenkami są też tacy wykonawcy jak Brathanki, Bartek Wrona czy Ramona Rey.
Z naszych informacji wynika zaś, że TVP ma już swojego faworyta w eurowizyjnym wyścigu: jest nim Michał Szpak, który ma wystąpić w konkursie ze zwyciężczynią The Voice of Poland. Niepewna jest też kandydatura Blue Cafe, Lanberry i Sławomira.
Trzymacie kciuki za kogokolwiek z nich?