Udział Peji w programie emitowanym na antenie TVN Agent Gwiazdy budzi wiele kontrowersji na polskiej scenie hip-hopowej i jest szeroko komentowany przez reprezentantów tego gatunku. Zarówno fanom Rycha, jak i kolegom po fachu nie podoba się odejście od ideałów, do których przekonywał w swoich kawałkach przez blisko 20 lat. Warszawski raper Tede, który kiedyś związany był z Weroniką Rosati nie przebierał w słowach komentując nawrócenie Peji na komercyjną ścieżkę kariery.
Tym razem udział w programie Rycha Peji postanowił skomentować również producent Donatan. Z niewiadomych przyczyn twórca "hitu" My Słowianie, który postanowił nie płacić współpracownikom, uzurpuje sobie prawo do oceny poczynań innych.
Cieszę się, że Vin Diesel zmienił zdanie i wystąpi w programie "Agent" w TVN - napisał prześmiewczo pod zdjęciem uczestników Agenta zakreślając w kółko twarz rapera. To moja odpowiedź na Wasze pytania, czemu wolę robić kawałki z Marylą Rodowicz. Ponieważ... i zabrzmi to kuriozalnie dla hip-hop'owego świata: wykonawcy popowi rzadziej udają i częściej są sobą! Tadaaaam!
Dodatkowo producent zasugerował, by Ryszard zainteresował się sylwestrem organizowanym przez stację, wyśmiewając przy okazji Cleo, z którą nagrał płytę:
TVN robi też super koncerty sylwestrowe - wiem, bo sam brałem udział, może w tym roku Vin z Cleo na scenie pokaże co "mama w genach dała" - napisał.
Myślicie, że ktoś kto okrada i publicznie wyśmiewa ludzi, którzy zapracowali na jego sukces, powinien oceniać innych?