Moda na udziwnianie wyglądu dotarła do Polski. Kontrowersyjne "poprawianie" ust, nosa czy biustu to dla osób pozbawionych jakichkolwiek talentów jedyna droga do zaistnienia w show biznesie. Coraz więcej osób marzących o karierze decyduje się na operacje plastyczne. Choć ich efekt utrudnia im życie, mogą pławić się w upragnionym blasku fleszy.
Tak było z Anellą, która w przeszłości próbowała swoich sił w aktorstwie i grała szóstoplanową rolę w teledysku średniopopularnego rapera. Gościnne występy w wideoklipach nie przyniosły jednak upragnionej popularności, więc Anella postanowiła "zainwestować w siebie" i przerobiła się na wzór "lalki Barbie". Niestety, coś poszło nie tak i z lalką, którą pamiętamy z dzieciństwa, łączą ją jedynie długie blond włosy.
Zobacz: "Żywa Barbie" przed operacjami wystąpiła w teledysku polskiego rapera w roli… SEKRETARKI! (FOTO)
Anelli wydaje się nie tylko, że dobrze wygląda, ale również, że jest bardzo mądra. Ostatnio starała się podważyć autorytet i wiedzę lekarza eksperta, zarzucając mu brak wiedzy i zaściankowość.
Tym razem to "żywa Barbie" znalazła się w ogniu krytyki. Anella opublikowała w sieci zdjęcie, na którym pozuje w kurtce z ogromnym, futrzanym kapturem. Oczywiście w podpisie fotografii podkreśliła, że jest to futro naturalne, a swój niebieski kolor zawdzięcza barwieniu.
Baby, It's Cold Outside Kto rozgrzeje ? Miś ? @burberry czy naturalne piękne futro barwione na specjalne zamówienie? - napisała.
Fani od razu postanowili skomentować zdjęcie w sposób, jakiego Anella się nie spodziewała. Obserwatorzy pisali, że bardzo się na niej zawiedli i dziwią się, jak może popierać przemysł futrzarski. "Żywa Barbie" początkowo starała się odpowiadać na zarzuty, porównując zabijanie zwierząt na futra do... uchodźców:
Przejmujecie się zwierzątkami - ok. Bardzo to empatyczne. Ja osobiście wolę pięknie wyglądać w naturalnym futrze niż podrobionym... A może jednak odpowiadają Państwu półnagie zdjęcia? Tak można wnioskować - "futrom mówimy nie -> pokaż piersi, pokaż nogi, talię"... Taka podpucha bym się rozebrała? Może czas spojrzeć na uchodźców/falę migrantów (burzących ład w Eurpie) gdzie człowiek zabija drugiego człowieka... Być może kiedyś ktoś z nas padnie ich ofiarą i co wówczas? Ale widocznie życie zwierzątek (które często przenoszą wściekliznę i inne choroby) jest ważniejsze niż człowieka... często nam bliskiego...
Jednocześnie w tym samym wpisie po raz kolejny sprowokowała internautów, zamieszczając informację, że przyjmuje jedynie płatność kartą. Aby nie pozostawiać wątpliwości, informacje o karcie kredytowej poprzedziła rymowanką: "Język plus usta równa się rozpusta"
może to ja mymi unikatowymi ustami rozgrzeje Wasz dzień? Języczek + usta = rozpusta Gotowi?
Ku naszemu zaskoczeniu, to było dla Anelli jednak zbyt dużo, ponieważ zablokowała możliwość dodawania komentarzy pod postem.
Chyba już tęsknimy...
**Trojanowska: "Jeśli mam ramoneskę i torebkę ze skóry, to mogę mieć jedno futro"
**