Silną potrzebę nastolatek do posiadania idoli "takich jak oni" udowodnił program Warsaw Shore, w którym dwudziestokilkuletni ludzie popisują się swoimi imprezowymi umiejętnościami i dzięki temu zyskują popularność oraz "followersów" na Instagramie, niekoniecznie świecąc przykładem dla swoich fanów.
Opozycją do programu o piciu alkoholu i uprawianiu frywolnego seksu miał być Projekt Lady, jednak pomimo łagodniejszej formuły i ten okazał się być fabryką młodych kandydatek na celebrytki. Dziewczęta po zakończeniu programu zyskały to, na czym im zależało - nic więc dziwnego, że tak chwalą sobie udział w nim. Każdą z nich na Instagramie śledzą tysiące osób każdego dnia. Nie każda jednak jest dobrą wizytówką programu.
Drugą edycję show wygrała Roksana Gac, wyjątkowo spokojna jak na bohaterkę "Projektu Lady" 22-latka. Szczecinianka podzieliła się pierwszymi refleksjami po wygranej na swoim profilu:
Piszę ten post dopiero teraz dlatego, że po wczorajszym finale byłam w ogromnym szoku. Pomimo wielkiego wzruszenia z powodu tego, co mnie spotkało, wdzięczności i satysfakcji - nie mogłam się do końca oddać tej radości. Mam teraz trudny czas. Bardzo bliska mi (i mojej kochanej siostrze) osoba potrzebuje mojego (naszego) wsparcia. Staramy się się spędzić z nią, rodzinnie - jak najwięcej czasu - zaznacza Roksana.
_Chciałabym podziękować wszystkim dzięki którym jestem inną osobą, tym którzy dali mi wiarę w samą siebie. Dzięki programowi moje życie zmieniło się diamentralnie, teraz jestem silną kobietą która twardo stąpa po ziemi a do tego jest wrażliwa. C**hcę szczególnie podziękować Pani Tatianie, Pani Irenie oraz Pani Malgosi za to, że to właśnie one mają w mojej zmianie największy udział (...).**_
Wierzycie, że uda jej się zostać prawdziwą "damą"?